"Dama kameliowa". Książka wzruszająca. Opowieść o młodzieńcu i o kobiecie, która zna życie.

Książka pokazuje, że prawdziwa miłość może nosić pozór egoizmu, ale tak naprawdę jest bezinteresowna, wszechobecna za to jest troska o dobro tej drugiej osoby. Wzrusza mnie to, jak zarówno Małgorzata, jak i jej kochanek zabiegają o dobro osoby kochanej. Bo miłość to nie tylko trzymanie się za ręce i patrzenie sobie w oczy; to wyrzeknięcie się samego siebie dla tej kochanej osoby. Walka ze sobą.

Zastanawiam się, co było z tym chłopcem po opowiedzeniu, a właściwie powtórnym przeżyciu przez niego własnej historii. On stracił chyba sprężynę, która napędzała jego życie. Bo to była prawdziwa miłość, miłość, która była jednocześnie rozkoszą i cierpieniem, męką. Była życiem i śmiercią...