Książka "Syberia Zimowa Odyseja" to wartka, pełna niezwykłych sytuacji opowieść o drodze. Autor z typową dla siebie swadą wprowadza nas w świat dzikiej syberyjskiej przyrody, egzotycznej kultury i niesamowitych przygód.
"Syberia Zimowa Odyseja" jest relacją z najtrudniejszej w historii motoryzacji zimowej ekspedycji samochodowej, z przylądka Roca w Portugalii, przez Syberię, na dalekie krańce Czukotki. Ekspedycja w składzie: Romuald Koperski, Marian Pilorz oraz Viktor Makarovskiy swym brawurowym, ekstremalnym przejazdem jako pierwsza w dziejach motoryzacji spięła zachodnie krańce Eurazji ze wschodnimi. Sami, bez wsparcia z zewnątrz, w skrajnie niskich temperaturach torowali sobie drogę przez liczącą tysiące kilometrów syberyjską tajgę, doliny, przełęcze i pustynie arktyczne. Dokonali tego, czego nikt przed nimi nie dokonał.
Romuald Koperski - podróżnik, przewodnik po Syberii, pionier wypraw samochodowych po rozległych terenach Syberii, pilot samolotowy I klasy, pisarz, dziennikarz reportażysta, fotograf, myśliwy, nurek oraz zawodowy muzyk pianista. Rekordzista Guinnessa.
Autor książek: "Pojedynek z Syberią", "Przez Syberię na gapę", "1001 obrazów Syberii", "Syberia Zimowa Odyseja", wystaw fotograficznych i wielu publikacji poświęconych Syberii, którą wielokrotnie przemierzył na całej długości i szerokości geograficznej. Pomysłodawca oraz organizator czterech edycji rajdu samochodowego Transsyberia, w tym trwającego trzydzieści dziewięć dni najdłuższego i najtrudniejszego rajdu samochodowego na świecie Transsyberia Gigant 2004 na trasie Atlantyk - Pacyfik - Atlantyk, liczącego trzydzieści tysięcy kilometrów. Dziesiątki eksploracyjnych wypraw, m.in. Jakucja, Chakasja, Ałtaj, Buriacja, Czukotka, Kołyma, Góry Wierchojańskie, Jabłonowe, Czekanowskiego, Czerskiego, Momskie, Sajany, Chaman-Daban, Suntar-Chajata, polarne rejony Syberii. Pomysłodawca oraz kierownik zimowej wyprawy samochodowej Ekspedycja Stulecia 2008. W styczniu 2010 r. wykonał najdłuższy koncert fortepianowy na świecie, trwający 103 godziny i 8 sekund. Wyczyn został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.
[Grafix, 2011]