Autor: adas
Data dodania: 31.07.2011 22:28
A "Adibas" to mi się najbardziej kojarzy z inną książką na literkę "A", mianowicie z "Auschwitz" Gustavo Nielsena.
A dlaczegoż to?
Albowiem.
Stop. Pisz po ludzku i postaraj się wymienić podobieństwa. Niby autorów nic nie łączy, bo jakże by mogło, ale jednak coś się w głowie kołacze.
Po pierwsze, obie powieści przynoszą coś kompletnie innego, niż by się mogło kojarzyć z regionem geograficznym, z którego pochodzą. Co nie znaczy, że mają w czterech literach (albo i gorzej) otaczającą (c...