Dodany: 25.08.2011
|
Autor: fnord23
Te-Te - pod tym pseudonimem realizuje komiksy do własnych pomysłów i scenariuszy Tomasz Tomaszewski (grafik i ilustrator urodzony w 1968 r. w Łodzi).
Popman to najbardziej charakterystyczny, obok K-Mixa (do scenariuszy Macieja Wojtyszki), bohater komiksów autorstwa Te-Te. Ta papierowa do szpiku swych gazetowych kości postać rozpoczęła swoją karierę w 1999 roku na łamach antologii "Comix 2000" prestiżowego francuskiego wydawnictwa L'Association. W tym, przygotowanym z okazji zbliżającego się nowego millenium, zbiorze znalazły się wyselekcjonowane komiksy z całego świata. Jeszcze w tym samym roku Te-Te zrealizował kolejne historie z tym bohaterem i w efekcie powstał pierwszy mini-album z opowieściami o Popmanie zatytułowany adekwatnie "Pierwsze kroki". Kolejnymi krokami były "Burger Story" (2000) i "Papierowe wizje" (2001). Popman gościł także w kilku wydawnictwach okolicznościowych: "Stripburek. Comics From Other Europe" (Stripburger, 2001), "Wesoły Finał" (Kultura Wesołych Podskakiwaczy, 2002), "Antologia 75 lat Koziołka Matołka" (Europejskie Centrum Bajek i Contur, 2008).
Niniejszy album to zbiór narysowanych dotychczas przez Te-Te komiksów z udziałem Popmana.
"Popman to postać ukazana przez swojego twórcę, Tomasza Tomaszewskiego, w pewnym zawieszeniu - z jednej strony wiedzie on normalne życie, ale z drugiej wyróżnia się zespołem cech typowych dla superbohatera.
W konfrontacji Popmana z superbohaterami zaciekawia również fakt, iż na ogół superherosi »made in USA«, oprócz »superbohaterskiego« życia w kostiumie, mają życie »pozasuperbohaterskie«, jako normalni obywatele społeczeństwa. Popman istnieje tylko jako Popman, funkcjonuje w społeczeństwie jak inni ludzie przedstawieni w komiksie [...]. To znaczy, że nie przebiera się za Popmana, tylko jest nim 24 godziny na dobę".
Fragment tekstu Jakuba Jankowskiego "Popman - papierowy bohater w zawieszeniu"
"Popman, sklejony z papieru gazetowego ludzik o dziwacznej powierzchowności (wielka, zakończona czubem głowa, pękaty korpus i pajęcze kończyny), jest w istocie produktem kultury masowej i zarazem jej ofiarą. Mnogość sprzecznych przekazów, reklam, wrzask mediów - wszystko to go przytłacza, ale bez gazet, telewizji i amerykańskich barów szybkiej obsługi chyba nie potrafiłby już żyć. Perypetie Popmana, czy to przeżywane na jawie, czy we śnie, stanowią mieszankę groteski, koszmaru oraz poezji i przydarzyć się mogą także czytelnikom jego przygód - tak jak on sam szarym obywatelom tego świata. Podobnie jak Popman, wszyscy marzą o bohaterskich czynach i sławie, bywają zabawni, wzruszający, czasem okrutni, a przede wszystkim - samotni".
Ze wstępu Adama Ruska
[Kultura Gniewu, Warszawa 2009]