Autor: poqsa
Data dodania: 15.05.2014 11:04
Niesamowitym zbiegiem okoliczności skończyłam czytać "Na fałszywych papierach" Marqueza na dwa dni przed jego śmiercią. Nie chcę nadawać temu wydarzeniu większego znaczenia (tzn. zbiegowi okoliczności, nie śmierci), ale poczułam się wystarczająco dziwnie, by zagłębić się mocniej w życiorys i twórczość Gabriela Garcii Marqueza.
Najświeższe wrażenia po lekturze oddaje najlepiej mój komentarz na forum.
"Książkę czyta się naprawdę dobrze, ale nie jest to wyjątek, jeśli mówimy o twórczości Marque...