Autor: dot59
Data dodania: 31.05.2019 22:53
Tu tradycyjnie garstka lektur, o których nie udało mi się napisać szerzej:
George Sand (Aurora Dudevant): Kobieta nieposkromiona, ostatnia miłość w życiu Chopina (3)
Postać Sand jakoś we mnie sympatii nie obudziła, nie lubię ludzi, którzy się tak bezmyślnie zachowują, kierując się chwilowymi instynktami. Cóż z tego, że sporo włożyła w walkę o prawa kobiet, skoro swoim postępowaniem w większości zaprzeczała idei, której niby służyła?
Przy tym niepomiernie mnie irytowało, że autor cięgiem z...