Autor: antypater
Data dodania: 10.01.2015 12:16
Czytam ksiązki przeróżne. Ich różnorodność jest na tyle duża, że czasem dziwię się sobie, że po niektóre z nich sięgam, gdyż na pierwszy rzut oka nie pasują one zbytnio do moich zainteresowań. Jest wśród nich również pewna saga rodzinna autorstwa francuskiej pisarki Zoe Oldenbourg (1916 - 2002). Sam fakt, że czytam z zainteresowaniem tego typu książkę jest nietypowy dla mnie samego, ponieważ nie jestem generalnie miłośnikiem tego rodzaju literatury. Ale książka zatytułowana ''Glina i popioły'' (...