Autor: dot59
Data dodania: 30.04.2022 19:31
Oto porcja krótszych notatek z lektur, które nie załapały się na recenzje/pełnowymiarowe czytatki:
Muzyka duszy (powt.; ocena bez zmian)
Wiem, że nie po kolei: cykl o Śmierci należało zacząć od „Morta”. Ale stęskniłam się za „Muzyką duszy”, od której kiedyś zaczęłam swoją przygodę ze Światem Dysku. Po prostu uwielbiam te momenty, w których magowie sprawiają sobie skórzane płaszcze z ćwiekami, dżinsy i buty na koturnach (dopiero teraz zaczęłam się zastanawiać, jakiego kalamburu użył Pratchet...