Poezję Józefa Baki określiłam mianem dobrej, gdyż - jak mniemam - jest to pozycja w literaturze polskiej, która wielu współczesnym autorom oddała nieocenione usługi. Na inspirację jego wierszami powołuje się Jarosław Marek Rymkiewicz - ostatni laureat nagrody "Nike", wysoko ceniny i przed tym wyróżnieniem. Cóż mianowicie zawdzięcza Bace? Przede wszystkim prosty, a przez to szczególnie ujmujący, sposób rymowania. Wersyfikacja podporządkowana temu celowi daje pełne werwy "słupki", które tak łatwo wpadają w ucho. Nie dość na tym - sama przyjemnośc rytmiczna to jeszcze mało. Jest w tym jeszcze aspekt filozoficzny. Sprawy życia i śmierci, a może nawet tej głównie, ujęte w tak prostą, choć niepozbawioną przaśnej ozdobności, formę stają się mniej groźne i oswajają człowieka z ostatecznością.