Dodany: 23.04.2005 10:21|Autor: epikur
Po co czytam?
Od około roku czytam na powaznie,postanowiłem odrobić zaległości,które powinienem już przerobić w młodszym wieku.Gdy słyszę,że ktoś do pietnastego roku życia przeczytał tysiąc książek,trochę mnie to rusza.W zasadzie rusza moje sumieniem,bo ja do tego okresu przeczytałem w całości może kilka książek.Na pewno wyliczyłbym je na palcach jednej ręki.
Ale teraz wiem,że przyszedł czas na mnie.Że teraz moja książkowa świadomość jest w pełni rozbudzona i żądna każdej zaczcionkowanej strony ciekawej książki.I wcale nie rusza już mnie czyjaś wiedza na jakiś temat,której nie jest w stanie dorównać,czyjeś przechwałki.Jadę swoim torem,trzymam sie mojego celu i próję na przód.Nie interesuję się czy jestem w tyle czy nie,bo wiem że do mety i tak nie dotrę...Ale nie w tym rzecz,ważne by ciągle mieć siły na bieg,szukać coraz ciekawszych tras i mieć dalej mobilizację.Bo przecież sam start jest najważniejszy...