Dodany: 23.01.2005 13:22|Autor: ogram

Klasa nie z tej bajki


Autorka tej książki ma niesamowite pojęcie o klasie. Bardzo mi się to podoba, bo tak naprawdę parę rzeczy się zgadza, a reszta jest taka jaka powinna być.

Główni bohaterowie, czyli Małgosia, Maciek, Kamila i Czarny Michał, to postaci, naokoło których tak naprawdę toczy się cała historia klasy pani Czajki. Chcesz zobaczyć wymarzoną, zgodną, prawdziwą miłość? Przeczytaj tę książkę jako Małgosia lub Maciek. Chcesz wiedzieć, co się dzieje, gdy egoizm bierze górę nad innymi uczuciami? Poznaj Kamilę. Czyli po prostu... wszystko, co jest ważne dla gimnazjalisty - znajdziesz w tej właśnie książce.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 8310
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 14
Użytkownik: Kasiula29 06.08.2005 12:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Autorka tej książki ma ni... | ogram
kSIAKA POWALILA MNIE Z NOG:):):)sTRASZNIE BALAM SIE NOWEJ SZKOLY, CZYLI GIMNAZJUM, ALE DZIEKI TEJ KSIAZCE CALY STRACH MINAL:)POZDRO
Użytkownik: carsjana 06.08.2005 16:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Autorka tej książki ma ni... | ogram
ja kupilam se tą książke i mam zamiar ją przeczytać:)
Użytkownik: _natka_ 08.12.2005 19:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Autorka tej książki ma ni... | ogram
Książka rzeczywiście jest rewelacyjna. =]
Użytkownik: jakozak 09.12.2005 08:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka rzeczywiście jest... | _natka_
Dodaję do schowka i pytam, czy nasza Czajka przynajmniej to przeczytała? Zaraz zobaczę zresztą sama...:-)))
Użytkownik: jakozak 25.01.2009 13:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Dodaję do schowka i pytam... | jakozak
Książka dobrze napisana i dobra. Nawet mnie się podobała. Pytanie: czy są takie klasy, które tak sobie razem robią imprezy? Czy są takie klasy, w których rodzice zapraszają całą klasę na działki i ogniska? Sylwestry? Jakoś mi to nie pasuje. Mam syna w wieku bohaterów książki. Nie spotkałam się z takimi sytuacjami, a poza tym obserwowałam raczej niechęć wzajemną do siebie zarówno uczniów, jak i rodziców. Mama Stasia jest tylko jedna w całym takim gronie? Kryśka? Raczej "mam Stasiów" jest 90%, a pozostali normalni.
Użytkownik: kasia9216 25.01.2009 13:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka dobrze napisana i... | jakozak
Są takie klasy, owszem. Moja klasa gimnazjalna na przykład. Na zawsze chyba będę pamiętać fantastyczne ogniska, biwaki i inne imprezy, które organizowaliśmy sami, nawet bez inicjatywy dorosłych. Byliśmy zgrani cudownie :). Niestety, w liceum było już dużo gorzej...
Użytkownik: verdiana 25.01.2009 13:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka dobrze napisana i... | jakozak
Czy ja wiem? Jeszcze nie czytałam książki (bo poczta przywłaszczyła sobie przesyłkę z książką, którą do mnie wysłała Ola...), ale jeśli chodzi o imprezy, to takie ogniska na działce albo na brzegu Narwi moja klasa urządzała regularnie, mimo że zupełnie nie była zgrana, tylko podzielona na podgrupy. Nawet mnie się zdarzyło 3 razy być. Sylwestry i studniówki podobnie. Imprezy w prywatnym domu też. Więc tu chyba nie ma znaczenia ani zgranie klasy, ani niechęć wzajemna, ani rodzice. :-) Jeśli teraz nie ma takich klas, to przynajmniej były kiedyś. :-)
Użytkownik: jakozak 25.01.2009 18:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ja wiem? Jeszcze nie ... | verdiana
Ja nie wiem, ja tylko przypominam sobie klasę mojego syna, który jest w Twoim wieku. :-)
Nie było takich sytuacji.
Słucham moich rówieśników, którzy są rodzicami "dzieci" w tym wieku.
Widocznie u nas jest po prostu parszywie. :-)
Użytkownik: verdiana 25.01.2009 19:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie wiem, ja tylko prz... | jakozak
Dla mnie właśnie TO było parszywe. Imprezy klasowe. Bo musiałam się wyłamywać, jako nie-masochistka. :/
A moja mama (urodzona i wychowana na Zagłębiu) mówi, że to "normalne" i powszechne i że za jej czasów tak wyglądało życie klasowe. Jakoś jej nie zazdroszczę. :-)
Użytkownik: jakozak 25.01.2009 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie właśnie TO było ... | verdiana
Myślę, że Twoja Mama jest w moim wieku. :-)
Tak - wtedy było wspaniałe życie klasowe. Pamiętam.
Użytkownik: Nieprzenikniona 19.02.2009 08:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka dobrze napisana i... | jakozak
Takie same odczucia miałam, gdy czytałam tą książkę.
Mam silne wrażenie, iż autorka napisała bardziej bajkę, niż skupiła się na realiach. Pani Piekarska przedstawiła Kamilę jako rozwydrzonego bachora, nie podoba mi się to. Mam koleżankę podobną do niej pod względem bawienia się uczuciami. Mimo tego, nie spodobała mi się owa postać w książce. Świat w "Klasie pani Czajki" jest pozornie konfliktowy. Pozornie, ponieważ owe konflikty i nieporozumienia są, za przeproszeniem z d*** wzięte. Dzieciaki zachowują się jakby były jeszcze w podstawówce.
Użytkownik: lena_14 05.01.2006 19:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Autorka tej książki ma ni... | ogram
Mam mieszane uczucia na temat tej książki. Niby tak jak u nas miłość, szkoła.... A jednak czegoś mi brakowało.
Użytkownik: martamar 09.02.2006 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Autorka tej książki ma ni... | ogram
Jest to książka nie tylko dla gimnazjalistów, czytałam ją, będąc w 5 klasie. Podobała mi się.
Użytkownik: Eliza13 05.07.2006 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Autorka tej książki ma ni... | ogram
Cudo! Zwaliła mnie z nóg :))
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: