Dodany: 25.01.2006 13:57|Autor: Ina2
Coś dziwnego...
Czy zdarzyło się Wam przeżyć coś dziwnego, bo mnie tak?! To było parę lat temu, jechałam pociągiem, na tym odcinku wlókł się niemiłosiernie, zatrzymywał na jakichś stacyjkach. Na jednej z nich wsiadła para młodych ludzi z małym ,może dwuletnim dzieckiem.Rozlokowali się naprzeciw mnie.W pewnym momencie dziecko zsunęło się z kolan któregoś z rodziców i zaczęło "wdrapywać się" (dziwne słowo)na moje.Rodzice usiłowali zabrać je z powrotem, ale ono przytuliło się powtarzając..." mama".Diecko zadbane, rodzice sympatyczni,lekko speszeni tą sytuacją,posażerowie rozbawieni.Aż do następnego postoju, przez jakieś 40 minut,tuliłam to dziecko,a ono od czasu do czasu powtarzało "mama" i głaskało mnie po twarzy.Do dziś nie wiem co to było i myślę o tym od czasu do czasu.W tamtych okolicach byłam pierwszy i ostatni raz. Miałam wtedy rude jak ogień włosy.
Dziecko zadbane,rodzinka(?) sympatyczna