Dodany: 31.01.2006 13:49|Autor: woaini
"Rzeźnia..."
Właśnie przeczytałam książkę Kurta Vonneguta "Rzeźnia numer pięć". Autor doskonale określił tą książkę: "krótka i popaprana, bo o masakrze nie można powiedzieć nic inteligentnego". Rzeczywiście jest popaprana, ciężko było mi ją skończyć. Była strasznie męcząca - nie potrafiłam przeczytań jej jednym tchem.
Biorąc z biblioteki tą książke spodziewałam się, że bedzie tu opisana prawdziwa rzeź - myliłam się. Szczerze mówiąc sama nie wiem co mam sądzić o tej książce. Nie jestem nią zachwycona...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.