Dodany: 01.04.2006 19:03|Autor: Makao

Czytatnik: Myśli

O jedzeniu i piciu (niecodziennym)!


Ciekawie jest przypominać sobie różne szaleństwa z młodszych lat. Kiedyś wpadłem na dwa dziwne pomysły, dotyczące posiłków.

1) Coca-cola z mlekiem. Odradzam! Wylałem do zlewu po jednym łyku...
2) Jabłko w cieniutkich plasterkach na chlebie. Za pierwszym razem było bardzo dobre, za drugim już nie:)

Też robicie eksperymentujecie z jedzeniem lub/i piciem?:)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 12039
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 71
Użytkownik: MaTer 01.04.2006 19:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
Można i tak :) kolega mojego lubego wcinał kiedyś frytki z cukrem i pieprzem :)) nie ma jak oryginalny pomysł od czasu do czasu :)
Użytkownik: ella 01.04.2006 19:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Można i tak :) kolega moj... | MaTer
pychota byla grzanka z maslem i bananem-polecam!
Użytkownik: Dzika Róża 01.04.2006 19:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
Mój mężczyzna uczy mnie różnych dziwnych połączeń typu: tost z plasterkiem serka żółtego i... drżemem (wbrew pozorom nie było takie okropne). I nie może się nadziwić, że nigdy nie przyszło mi do głowy spróbować chlebka ze śmietaną posypanego cukrem...
Użytkownik: Moni 01.04.2006 20:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
Moj brat jadl kiedys pierogi ruskie badz z serem (u niego to na jedno wychodzi) z podsmazana cebulka i.. . cukrem. Bardzo mu to smakowalo.
Znam osoby, ktore jedza kanapki z serem zoltym i musztarda, a na to klada jeszcze plasterki pomidora - albo kanapka z salcesonem, a na to krojone jablko. Nawet nie wiecie, jakie dziwne rzeczy ludzie potrafia wymyslac do jedzenia.
Użytkownik: veverica 01.04.2006 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Moj brat jadl kiedys pier... | Moni
Żółty ser, musztarda i pomidor - bardzo dobre, polecam:) To dziwne jest? Pyszne są grzanki z truskawkami. U mnie w domu je się też słodką bułkę drożdżową (taką świąteczną, z bakaliami) z szynką, pasztetem czy innym sosem tatarskim...
Użytkownik: reniferze 01.04.2006 20:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Żółty ser, musztarda i po... | veverica
Żółty ser, musztarda, keczup, majonez.. pomidora może nie być, ale ogórek kiszony :).
Użytkownik: Dzika Róża 01.04.2006 20:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Żółty ser, musztarda, kec... | reniferze
Jak najbardziej pozytywne ;)
Użytkownik: MaTer 01.04.2006 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
Przypomniał mi się znajomy moich rodziców - pan Robert, który kocha wszystkie zupy :) pod warunkiem, że jest to pomidorowa. Jeśli to zwykła zupa (np. rósół czy pieczarkowa), to wali do niej ketchup do oporu i... oto jest pomidorówka :))) uśmiałam się swego czasu z tego :)
Użytkownik: reniferze 01.04.2006 20:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
To ja powiem (prozaicznie), czego się ostatnio dowiedziałam. Keczup z majonezem to.. sos krewetkowy :). Strasznie mnie to rozśmieszyło.
Użytkownik: librarian 01.04.2006 20:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
A czy ktoś pamięta chleb z cukrem? Brało się taką kromkę chleba posmarowaną masłem i posypaną cukrem i leciało bawić się na podwórko. Coś pysznego to było. To było w zamierzchłych latach sześćdziesiątych.
Użytkownik: Moni 01.04.2006 20:31 napisał(a):
Odpowiedź na: A czy ktoś pamięta chleb ... | librarian
10-20 lat pozniej tez!
Użytkownik: hankaa 01.04.2006 21:16 napisał(a):
Odpowiedź na: 10-20 lat pozniej tez! | Moni
ja to też pamietam, czasami w domu tez takie cos sobie robimy,,,ale niezwykle rzadko... czesciej smażymy chleb na patelni i jemy z cukrem ;)
Użytkownik: sonja1 01.04.2006 20:41 napisał(a):
Odpowiedź na: A czy ktoś pamięta chleb ... | librarian
Ja to pamiętam (rocznik 80 się kłania;-))). I wiejski chleb z wiejską śmietaną i cukrem...
Użytkownik: Dzika Róża 01.04.2006 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja to pamiętam (rocznik 8... | sonja1
Albo wersja: chlebek, masło, sól.
Użytkownik: jurczak 01.04.2006 21:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Albo wersja: chlebek, mas... | Dzika Róża
Mniam. Mi wystarczała również wersja minimialistyczna, bez soli. A zamiast chleba lepsza jest bułka, tzw. chałka albo plecionka. Potrafiłam też zajadać się samym chlebem. Teraz już takiego nie pieką, albo nie mam szczęścia do piekarni.
Znajomy mojej mamy zajada się twarożkiem zmieszanym z dżemem. Ma to ciekawy kolor, zwłaszcza gdy dżem jest jagodowy :-))
Użytkownik: Dzika Róża 01.04.2006 21:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Mniam. Mi wystarczała rów... | jurczak
Smak chlebka zależy też od regionu Polski, wiedzieliście o tym? Np. w okolicach Krakowa do pieczywa ponoć zawsze dodaje się kminek (nie lubię...), a podlaskie uważane jest za pyszne :)
Użytkownik: ella 01.04.2006 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: A czy ktoś pamięta chleb ... | librarian
to, jak bylo maslo. Ja pamietam pyszna (wtedy) margaryne czekoladowa. Jedlismy tez, taka byla moda na podworku, chleb polany esencja z herbaty i posypany cukrem.:-O
Użytkownik: 00761 01.04.2006 21:12 napisał(a):
Odpowiedź na: A czy ktoś pamięta chleb ... | librarian
:) Inna wersja - chleb z cukrem skropionym wodą; chleb posmarowany gęstą kwaśną śmietaną i posypany cukrem. Pycha!
Słodka śmietanka z dużą ilością cukru i maczanym w tym chlebem, koniecznie własnego wypieku!
Ojjjj! Mam ślinotok!
Użytkownik: Nulka 06.04.2006 04:19 napisał(a):
Odpowiedź na: A czy ktoś pamięta chleb ... | librarian
To Ty pamietasz lata 60te? Ja nie jadlam chleba z cukrem, ale kogel-mogel owszem, i to czesto. Moi rodzice i babcie uwazaly, ze to bardzo zdrowe. Nawet moje dzieci mialy to szczescie poprobowac te pysznosci zanim zaczeto nas przekonywac, ze surowe jajka to zaraza. Rano pilam gorace kakao z koglem-moglem na wierzchu. Pycha!
Użytkownik: librarian 06.04.2006 19:44 napisał(a):
Odpowiedź na: To Ty pamietasz lata 60te... | Nulka
No pewnie Nulka, dziecieciem wtedy bylam. I jeszcze pamietam domowej roboty powidla sliwkowe, ktore "wyparowywaly" z patelni zanim jeszcze wedrowaly do sloikow, az sie mama nadziwic nie mogla, ze tyle sliwek a tak malo wychodzi powidel ;) Oj slodkie lakomstwo dziecinstwa.
Użytkownik: aleutka 01.04.2006 20:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
Moja koleżanka kiedyś daleko na północy Norwegii zjadła typowo rybacki obiad (pomijam już fakt, że podano go dopiero, jak mężczyźni wrócili z połowu) - otóż były to zasadniczo wyłącznie ryby i pochodne. W pamięci utkwił mi niestety tylko deser - wywar z ryby doprawiony (obficie) cukrem, generalnie przyrządzony na słodko. Zjadła to, choć wciąż była w szoku jak mi opowiadała...
Użytkownik: Moni 01.04.2006 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja koleżanka kiedyś dal... | aleutka
Znam salatke sledziowa z rodzynkami, czyli tez na slodko, ale przypomnialo mi sie po tym deserze Twojej znajomej, jak bylismy kiedys na urodzinach (w Niemczech, ale u Polakow) i podano dwie salatki sledziowe, lecz skladniki byly lekko pomieszane i w rezultacie przesolone sledzie byly z rodzynkami (moj maz probowal i od tamtej pory zrazil sie do nietypowych mieszanek sledziowych), a takie wcale nie slone z innymi warzywkami juz bez soli (bylo to troche takie mdle).
Użytkownik: aleutka 01.04.2006 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Znam salatke sledziowa z ... | Moni
Wiem, ja też słyszałam o karpiu po żydowsku (z migdałami) więc śledzia z rodzynkami też potrafię sobie wyobrazić (chociaż przesolony z rodzynkami już trochę gorzej:)), ale mimo wszystko wywar rybny na słodko? To już przekracza moją wyobraźnię...

Mam taką książeczkę kucharską z potrawami o zabawnych nazwach i kiedyś wypróbuję chyba coś o nazwie "siekiera stryja Honzy"

A co do eksperymentów kulinarnych - wiecie że Irlandczycy używają kwaśnej śmietany wyłącznie do smażenia? Leją toto na patelnię jako podkład. Są w szoku jak się dowiadują o innych zastosowaniach...

Użytkownik: Dzika Róża 01.04.2006 21:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Znam salatke sledziowa z ... | Moni
Śledziki z curry i rodzynkami - uwielbiam! :) Raz nawet pojawiły się w takiej postaci na moim wigilijnym stole.
Użytkownik: Vea 01.04.2006 21:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
Mam koleżankę, której często wpadają dziwne pomysły, widziałam jak jadła kanapki z żółtym serem i dżemem oraz wiele innych dziwnych kombinacji. Jednak najbardziej zaszokowało mnie, kiedy zrobiła sobie kanapkę z lodami czekoladowymi. Czego to ludzie nie wymyślą:)
Użytkownik: librarian 01.04.2006 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
A kogel mogel? Jak już nic zupełnie słodkiego nie było w domu, to się robiło, z dodatkiem odrobiny kakao. Kiedyś przyłapałam mojego 12latka jak sobie to robił całkiem niedawno, no bo mu kiedyś opowiedziałam w ramach wspomnień z dzieciństwa, i stwierdziłam, że musiał być całkiem zdesperowany... i nawet powiedział, że mu to to smakowało.
Użytkownik: veverica 01.04.2006 22:03 napisał(a):
Odpowiedź na: A kogel mogel? Jak już ni... | librarian
Och, ja dalej sobie robię kogel-mogel:) Pyszny jest... Z kakao, albo kawą, albo cynamonem, albo odrobiną nalewki, albo... No, możliwości jest dużo:)
Użytkownik: veverica 01.04.2006 22:06 napisał(a):
Odpowiedź na: A kogel mogel? Jak już ni... | librarian
I jeszcze mi się przypomniało... Wiecie w ogóle co to jest smażony ser zgliwiały? U mnie w domu to przysmak, ale sporo znajomych patrzy (i węszy) z przerażeniem i odmawia skosztowania:)
Użytkownik: ella 01.04.2006 22:09 napisał(a):
Odpowiedź na: I jeszcze mi się przypomn... | veverica
A to taaakie dobre. Wole jednak kupic gotowy :-))
Użytkownik: veverica 01.04.2006 22:21 napisał(a):
Odpowiedź na: A to taaakie dobre. Wole ... | ella
To można gdzieś kupić? Nie spotkałam nigdy... (w każdym razie nic, co by przypominało).
Użytkownik: aleutka 01.04.2006 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: To można gdzieś kupić? Ni... | veverica
W Wielkopolsce można kupić bez najmniejszego problemu. Ser smażony - w takich kubeczkach jak twaróg... Długo nie mogłam się przekonać, a teraz bardzo lubię:)
Użytkownik: veverica 01.04.2006 22:54 napisał(a):
Odpowiedź na: W Wielkopolsce można kupi... | aleutka
Chyba zacznę szukać w Krakowie:) Ale podejrzewam, że jednak nie będzie taki dobry... może się mylę:)
Użytkownik: Dzika Róża 01.04.2006 22:09 napisał(a):
Odpowiedź na: I jeszcze mi się przypomn... | veverica
Zgliwiały?? Czyli że z Gliwic?? :P
Użytkownik: Czajka 02.04.2006 06:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgliwiały?? Czyli że z Gl... | Dzika Róża
Gliwieć - zmieniać się pod wpływem drobnoustrojów w mazistą masę o niemiłej woni.
Biedne Gliwice. ;-)
Użytkownik: Dzika Róża 01.04.2006 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: I jeszcze mi się przypomn... | veverica
Zgliwiały??
Użytkownik: Dzika Róża 01.04.2006 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgliwiały?? | Dzika Róża
Oj, cos mi się poknociło :/
Użytkownik: veverica 01.04.2006 22:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, cos mi się poknociło ... | Dzika Róża
Źródłosłowu nie znam:) Generalnie chodzi o to, że biały ser (najlepiej od baby, bo ze sklepowego często nie wychodzi) odstawia się (pokruszony) na kilka dni, w cieple, pod przykryciem. Jak już mocno wonieje (tyle że w charakterystyczny sposób, istotnie mało przyjemny, nie oznaczający jednak że jest do wyrzucenia;))i trochę dziwnie wygląda, można przystapić do smażenia. Normalnie, na pateni na maśle, można dodać jajko i kminek. Wychodzi zółte, o konsystencji do smarowania, i pachnie znacznie lepiej. Najlepsze na chlebie, na ciepło - pycha:)
Użytkownik: Agis 02.04.2006 13:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Źródłosłowu nie znam:) Ge... | veverica
Moja Babcia robiła, był pyszny! Ten z pudełek już nie jest taki sam.
Użytkownik: Moni 02.04.2006 12:11 napisał(a):
Odpowiedź na: I jeszcze mi się przypomn... | veverica
Moj tata i brat to lubia - teraz robia w mikrofalowce (bo szybciej i nie blokuja kuchni), a kiedys na patelni - do kuchni wolalam godzinami nie wchodzic, bo mnie ten zapach (ze nie powiem brzydziej) odrzuca.
Użytkownik: Agis 02.04.2006 13:35 napisał(a):
Odpowiedź na: A kogel mogel? Jak już ni... | librarian
Uwielbiałam kogel-mogel, ale dziś od surowego jajka to mnie odrzuca.
Użytkownik: illerup 01.04.2006 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
Mój dziadek jadł kiedyś krupnik z wiśniami...Aż mu fotkę strzeliłam:):)
Użytkownik: p_132 02.04.2006 22:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
a ja kiedyś zjadłam wafelka śmietankowego z sosem słodko kwaśnym z marchewką, cebulą... i to było dobre :D
Użytkownik: lipcowa 02.04.2006 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
Ananas z majonezem :)
Użytkownik: reniferze 06.04.2006 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
To ja znowu prozaicznie :). Surowe ciasto, najlepiej kruche albo biszkoptowe (drożdżowe mnie nie pociąga). Zawsze mówi się dzieciom, że potem boli brzuch, ale to nieprawda :). Uwielbiam surowe ciasto ;).
Użytkownik: jurczak 06.04.2006 20:11 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja znowu prozaicznie :... | reniferze
Ja też. Nie można mi dać do ucierania margaryny z cukrem pudrem bo zawsze podjadam. Jak byłam młodsza to z bratem zjedliśmy tak pół ciasta na surowo :-))
Użytkownik: jakozak 06.04.2006 20:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też. Nie można mi dać ... | jurczak
Mnie nie wolno ucieranego sernika - zjem wszystko!
Użytkownik: veverica 07.04.2006 13:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też. Nie można mi dać ... | jurczak
Surowe ciasto, tak! Kruche, biszkoptowe, na piegusa (z makiem:)), nawet drożdżowe (z bakaliami) - zawsze:) I jeszcze farsz do pierogów ruskich, zawsze podkradałam sobie sporą kulkę i szybko uciekałam:)
Użytkownik: jakozak 06.04.2006 20:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
Fasola ugotowana polana na talerzu dobrą, gęstą śmietaną. :-)))
Użytkownik: Anna 46 06.04.2006 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Fasola ugotowana polana n... | jakozak
Kiełbasa jałowcowa z miodem - nie, to nie ja, to mój najmłodszy - twierdzi, że mu to podkreśla smak. Kiełbasy.:-)))
Placki ziemniaczane z cukrem, też nie ja.
Użytkownik: lipcowa 06.04.2006 20:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiełbasa jałowcowa z miod... | Anna 46
Oj, placki ziemniaczane z cukrem - pycha! :)))
Użytkownik: Anna 46 06.04.2006 20:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, placki ziemniaczane z... | lipcowa
Ty też??!!:-)
Użytkownik: lady P. 06.04.2006 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ty też??!!:-) | Anna 46
I jeszcze ja!! :))
Użytkownik: jakozak 06.04.2006 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: I jeszcze ja!! :)) | lady P.
No jasne!
Użytkownik: nutinka 06.04.2006 21:24 napisał(a):
Odpowiedź na: I jeszcze ja!! :)) | lady P.
I ja też. Inaczej się u nas ziemniaczanych nie jadło.
Użytkownik: lipcowa 06.04.2006 21:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ty też??!!:-) | Anna 46
Albo z chlebem te placki, o... ;)
Użytkownik: Czajka 07.04.2006 04:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Ty też??!!:-) | Anna 46
I ja. :-)
Użytkownik: Edycia 07.04.2006 07:17 napisał(a):
Odpowiedź na: I ja. :-) | Czajka
A może racuszkiem w główkę???? Mniam, mniam...:)
Użytkownik: Edycia 07.04.2006 07:39 napisał(a):
Odpowiedź na: I ja. :-) | Czajka
Czajeczko kłamczuszko a cio na śniadanko? może racuszka???
Użytkownik: Czajka 07.04.2006 08:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Czajeczko kłamczuszko a c... | Edycia
Śniadanie zgodnie z normą - kiełbasa na ciepło. :-)
Ewentualnie serek z miodem. I kawa.
Użytkownik: Edycia 07.04.2006 08:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Śniadanie zgodnie z normą... | Czajka
Czajka!!! 40 dni postu a Ty kiełbasę wcinasz? :P
Pojutrze niedziela palmowa, więc będziesz musiała się odsłonić i z palmą zrobić defiladę, hahaha...:D
Użytkownik: Moni 06.04.2006 21:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiełbasa jałowcowa z miod... | Anna 46
Placki ziemniaczane z cukrem sa jedzone tez w Niemczech. Inna wersja: placki z musem jablkowym i na to cukier (co niektorzy wola kwasnawe i bez cukru).
Użytkownik: anndzi 06.04.2006 22:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Placki ziemniaczane z cuk... | Moni
U nas w rodzinie też się je placki ziemniaczane z cukrem. Mój tata je czasem kromki z masłem i wegetą-brrr. Ja lubię na przykład łazanki z keczupem albo banany w czekoladzie.
Użytkownik: Anna 46 07.04.2006 09:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Placki ziemniaczane z cuk... | Moni
Placki ziemniaczane z cukrem to "giewałt" na plackach! Przecież tam jest i cebulka, i czosnek; to tak, jakby smażoną cebulkę jeść na słodko.:-)
U mnie jeszcze ładują na placka śmietanę, zgroza mię ogarnia od samego patrzenia... W Danii to podobno nawet śledzia jedzą na słodko, ech.
Użytkownik: nutinka 07.04.2006 09:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Placki ziemniaczane z cuk... | Anna 46
Ależ Anno, cebula jest warzywem nieco słodkim i cukier pozwala uwypuklić tę jej cechę. Czy wiesz, jakie pyszne są grzanki z cebulą i skarmelizowanym cukrem? Albo konfitura z cebuli na słodko-ostro? Pycha po prostu.
Użytkownik: nutinka 07.04.2006 09:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ Anno, cebula jest wa... | nutinka
PS. U nas jadało się placki ziemniaczane bez cebuli i czosnku :).
Użytkownik: Allma 07.04.2006 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: PS. U nas jadało się plac... | nutinka
U nas też bez czosnku i cebuli.
Uwielbiam placki z twarożkiem albo z jajecznicą!
Użytkownik: reniferze 08.04.2006 16:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Fasola ugotowana polana n... | jakozak
Ugotowana fasola! Jolu, siostro w uwielbieniu dla fasoli! Tak!
Użytkownik: Makao 07.04.2006 20:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
Ale dałem temat do gadania!
Ale tak serio to w biblionetce więcej się gada o jedzeniu niż o książkach!
Użytkownik: grosiek 07.04.2006 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale dałem temat do gadani... | Makao
Bo jedzenie i czytanie to dwie największe w życiu przyjemności!!! Tylko nie radzę wykonywac obu jednocześnie, gdyż książki mogą na tym ucierpieć- moje mają czekoladę na rogach i okruszki pomiędzy stronami;D
Użytkownik: Czajka 08.04.2006 03:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale dałem temat do gadani... | Makao
Makao, a zauważyłeś ile w książkach gadają o jedzeniu? Przypomnij sobie co było tuż przed końską głową! Też kolacja. :-)
Widać jedzenie z książkami bardzo się łączy.
Użytkownik: Makao 04.05.2006 09:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawie jest przypominać... | Makao
A Adam Małysz zajada bułkę z bananem...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: