Dodany: 08.08.2004 11:22|Autor: maira
Miłość w pracy
Jakiś czas temu przeczytałam książkę pani Cabot "Poszła na całość" - nieszczególnie mnie zachwyciła, dowcipy jakieś wymuszone, akcja momentami nudnawa, fabuła naciągana tak, że czasami można się było naprawdę zdenerwować, postacie infantylne do granic wytrzymałości itp. Myślałam więc, że na amen zakończę przygodę z tą autorką - gdyby nie wakacje. Mianowicie przed wyjazdem na urlop mąż kupił nam książki idealne na plażę - dostałam "Chłopaka z sąsiedztwa". I tu kompletne zaskoczenie - uśmiałam się do łez, w kilku sytuacjach zobaczyłam siebie, ogółem bezpretensjonalny humor idealny na letnie wieczory (co do zimowych, to też nie widzę przeciwskazań). Minus: przez tę książkę opaliłam sobie najbardziej... czoło ;).
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.