Dodany: 23.07.2004 17:21|Autor: d_rex
Miły wypad...
Miły wypad do domku w lesie może zakończyć się całkiem nieoczekiwanie. Para jedzie do domku w lesie, On ma plany dość wyzwolone, a Ona się na nie zgadza. Tak więc zostaje rozebrana i przykuta kajdankami do łóżka, a On zaczyna grę... Niestety gra kończy się zbyt szybko - On dostaje ataku serca i... Niestety Jej nie odczepił...
Przeżycia, których Ona doświadcza usiłując się uwolnić, mogą wywołać gęsią skórkę nawet u kogoś siedzącego wygodnie w fotelu i czytającego tę książkę. King tak obrazowo i wyraziście przedstawia strach i cierpienie, jak mało kto; przez całą książkę pozostawia nas w niepewności - co będzie dalej? Oczywiście gdy już to wiemy, okazuje się, że nie tego się spodziewaliśmy. Po prostu mistrzostwo.
Polecam tę książkę ze względu na dość nietypowy pomysł fabuły, a także dlatego, że King jest jednym z nielicznych autorów, którzy naprawdę "czują" ten gatunek.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.