Dodany: 04.12.2006 17:50|Autor: hankaa
Poznań reaktywacja kameralna
No to stało się. Grono trzech studentek spotkało się w Poznaniu. Krasnal, Natii i ja. Niedzielne, prawie słoneczne popołudnie sprzyjało by z książeczką w rączce spotkać się pod Pręgierzem na Starym Rynku. Przespacerowałyśmy się na ulicę Świętego Marcina do takiej miłej, ciepłej kawiarenki.
Rozmowa ogólnie w większości dotyczyła książek, ulubionych pisarzy. Dziewczyny próbowały przekonać mnie, by chwycić za literaturę fanatazy. Hmm... może w dalekiej niedalekiej przyszłości? Poza tym zahaczyłyśmy o kilka pobocznych tematów kulturalnych i "z życia poznańskiego studenta" :).
Niestety, obiecane piwo nie zostało wypite. Myślę, że zimowe ciepłe powietrze i wiele ziemskich i kosmicznych znaków nam na to nie pozwoliło :D .
Osobiście uważam to spotkanie za udane. Kameralna rozmowa z ludźmi, których praktycznie się nie zna nawet o książkach pozostawia ciepłe i sympatyczne wspomnienia oraz wiele myśli i refleksji do rozpatrzenia na chwile między jedną a drugą książkę. Podejrzewam, że było trudno nam się rozejść, bo ja już też w pewnym momencie chciałam podarować sobie dwie godziny na czekanie na następny pociąg. Jednak na wyczucie walcząc z ostatnimi minutami z żalem pożegnałam się z Natii i Krasnalem, które jeszcze na ulicy rozmawiały o książkach... heh...
Mówię tym, co nie mogli przybyć: żałujcie!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.