Dodany: 23.12.2006 11:28|Autor: MELCIA
Humorek z książek dla najmłodszych :-)
Długo się zastanawiałam, aż w końcu postanowiłam założyć wątek, na którym każdy może podać zabawny fragment z "Kubusia Puchatka", "Muminków", książek Astrid Lindgren, Lewisa Carolla i innych. Z niektórych fragmentów konkursowych i gadu-gadowych opisów biblionetkowiczów wnoszę, że wielu z Was (tak jak ja) ceni sobie humor Milne'a. Więc piszmy i śmiejmy się :-).
Pozwólcie, że rozpocznę moim ulubionym fragmentem z książki pt. "Tatuś Muminka i morze" z moją najulubieńszą Małą Mi w roli głównej:
"Muminek przypatrywał się samotnej plamce daleko na otwartym morzu i myślał: "Tam Tatuś chce zamieszkać. Tam chce pojechać. Oni nie żartują. To poważna zabawa". I nagle wydało mu się, że morze burzy się wkoło wyspy, że białee bałwany uderzają o brzegi, a wyspa jest zielona i ma czerwone skały (...). Muminek szapnął ze ściśniętym gardłem:
-Mi! To fantastyczne!
-Co ty mówisz! - odparła Mi. - Wszystko jest przecież mniej lub więcej fantastyczne. Najbardziej fantastyczne byłoby, gdybyśmy tam pojechali ze wszystkimi gratami i z wielkim szumem, a potem stwierdzili, że na mapie był rzeczywiście tylko ślad muchy".