Dodany: 16.12.2005 19:38|Autor: Agis
Księgarnia, do której nie wrócicie
Wczoraj odwiedziłam mój osiedlowy Empik, który mieści się w Alfie Centrum w Gdańsku. I ta wizyta sprowokowała mnie do rozpoczęcia tego wątku. Miałam wrażenie, że jestem w supermarkecie, a nie w księgarni. Agresywna, głośna muzyka, tłum, mały wybór książek i raczej nowości z list najlepiej sprzedających się niż ambitniejsze pozycje, obsługa kompletnie nie zorientowana ani w rynku książki ani w świecie literatury, co więcej, nawet nie wie co ma w swoim własnym, nie tak znowu wielkim sklepie. Ja od ludzi sprzedających książki wymagam jednak czegoś więcej. A Wy? Macie księgarnie, do których najchętniej nie wrócilibyście więcej?