Dodany: 16.07.2007 19:55|Autor: marych@

Czytatnik: Ja

Moja książka


Chciałabym wam zaprezentować kawałek mojej wstępnej książki. Oceńcie ją tak na ile jest warta...

[...] Warszwa to piękne miasto, ale zastanawiam się czy dobrze zrobiłam dając się porawć matce i wyprowadzić z Jantara. W końcu tam jest mój dom! Tam mam przyjaciół! A może już nie mam? Kara na pewno się odnalazła... Janek to wogóle sprawa zakończona ptzed wyjazdem...

Ja Klara Popielarska lat 16 od 31sierpnia mieszkam w Warszwie!
No i?
No i gówno.

Usiadłam na łóżku i znów zaczęłam beczeć. Wiedziałam, że nikt mi w tym nie przeszkodzi... Matka w redakcji pięć pięter nade mną, pewnie wróci rano, bo znowu ma jakiś dancing... Szkoda gadać. A Mariusz się oczywiście nie odzywa.
Idę się przejść.
W postanowieniu wytrwałam.
Po woli zaczynał się ściemniać, a ja nie oszukujmy się wiedziałam przez mgłę gdzie się znajduje. Za mną był mój APARTAMENT. Ni mój, a raczej matki. Prede mną blok Ani. Ani mojej najlepszej przyjaciółki, która umarła... Umarła bo matka nie chciała iść z nią na badania, umarł bo rak to nie jest błachostka!!!
To tak boli!
Chciałam zawyć, ale przed całkowitym skopromitowaniem przypomniałam sobie że to nie plaża w Jantarze. Napisałam nie całkowitym, bo smarki to miałam po kolana!



I co o tym sądzicie????
Prosze o jak najwięcej komentarzy:)
Najlepiej pozytywnych;)
Pozdrawiam!!!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 8520
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 40
Użytkownik: imarba 16.07.2007 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałabym wam zaprezento... | marych@
1. "Matka w redakcji pięć pięter nade mną, pewnie wróci rano, bo znowu ma jakiś dancing..." - Redakcja z dancingiem (?) i do tego w budynku mieszkalnym?

2. "Po woli" (pisze się razem)

3. "Zaczynał się ściemniać" - kto się ściemniał?

4. "Ani, mojej najlepszej przyjaciółki" - skąd taka przyjaźń, skoro Klara dopiero zamieszkała w Warszawie?

5. "Umarła, bo matka nie chciała iść z nią na badania" - niezbyt logiczne, mogła iść sama, a ponadto, jeżeli nie poszła do lekarza to skąd wiadomo na co umarła?

6. "Umarł bo rak to nie jest błachostka!!!" – Błahostka przez samo h, no i czy ta Ania była chłopakiem? Piszesz dwa razy, że umarł.

7. "Napisałam nie całkowitym, bo smarki to miałam po kolana" – o co chodzi z tymi smarkam? (Pominąwszy, że są baaaardzo nieestetyczne)

Tylko się nie zniechęcaj, pisanie przychodzi z wiekiem i nauką, nikt się z tym nie rodzi, więc jak bedziesz nad tym pracować będzie coraz lepiej.
Użytkownik: bramkarka 18.07.2007 13:47 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. "Matka w redakcji... | imarba
A gdyby ta laska wydała książkę to byś ją przeczytał?
Użytkownik: imarba 18.07.2007 15:48 napisał(a):
Odpowiedź na: A gdyby ta laska wydała k... | bramkarka
Niech najpierw wyda! Po przeczytaniu tego fragmentu widzę, że droga tego "dzieła" z szuflady do wydawnictwa będzie trudna i najeżona przeszkodami!
Użytkownik: aurico 18.07.2007 22:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Niech najpierw wyda! Po p... | imarba
Widzę tu zadatki na drugą Masłowską... Jedna wystarczy, kolejnej nam nie trzeba. :-)
Użytkownik: aurico 18.07.2007 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę tu zadatki na drugą... | aurico
Kurczę, komentarz wstawiłem nie tam gdzie trzeba :/
Użytkownik: Korniszon13 20.07.2007 12:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę tu zadatki na drugą... | aurico
O nie... Do Masłowskiej tego tekstu nie porównuj. Masłowska umie formułować myśli.
Użytkownik: aurico 21.07.2007 23:34 napisał(a):
Odpowiedź na: O nie... Do Masłowskiej t... | Korniszon13
Fakt, może przesadziłem - ale cechą wspólną obydwu autorek zdaje się być tworzenie chaosu (choć w tym tekście to raczej wina interpunkcji i zapisu).
Użytkownik: Korniszon13 22.07.2007 02:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Fakt, może przesadziłem -... | aurico
Przy czym chaos u Masłowskiej jest celowo, a tutaj... wątpię. ;)
Użytkownik: bramkarka 20.07.2007 12:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Niech najpierw wyda! Po p... | imarba
mówiła mi że była w wydawnictwie i są zainteresowani!!!
Użytkownik: Korniszon13 20.07.2007 12:47 napisał(a):
Odpowiedź na: mówiła mi że była w wydaw... | bramkarka
Ty kpisz?
Użytkownik: imarba 20.07.2007 15:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ty kpisz? | Korniszon13
Ona tylko bajki opowiada...
Użytkownik: Korniszon13 20.07.2007 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ona tylko bajki opowiada.... | imarba
Ja wiem. :) Ale nie potrafię tego inaczej skomentować. xD Taky jestem, o.
Użytkownik: imarba 20.07.2007 19:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja wiem. :) Ale nie potra... | Korniszon13
Ja wierzę, że nastolatek/tka może napisać i wydać dobrą książkę. To jest możliwe. Więc to co napisałam, to nie jakaś próba zniechęcenia. Ja tylko uważam, że trzeba do tego ogromu pracy na tekstem, często też nad sobą...
No, a ten urywek mówi sam za siebie :-)
Użytkownik: Korniszon13 20.07.2007 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja wierzę, że nastolatek/... | imarba
Och, gdyby tak być takim nastolatkiem. Nie ukrywam, że byłbym szczęśliwym dzieckiem. :P
A urywek faktycznie jest, jaki jest. :)
Użytkownik: Korniszon13 20.07.2007 21:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Och, gdyby tak być takim ... | Korniszon13
PS. Co nie znaczy, ze teraz szczęśliwym dzieckiem nie jestem. xD
Użytkownik: imarba 20.07.2007 15:58 napisał(a):
Odpowiedź na: mówiła mi że była w wydaw... | bramkarka
Słuchaj, ja ci źle nie życzę ( bo rozumiem, że „koleżanka” i ty to jedna i ta sama osoba ;-), ale cokolwiek by nie mówić, ten kawałek jest strasznie słaby… Pewnie kiedyś napiszesz lepsze, a może w końcu wydasz, dlaczego nie, ale z pewnością nie teraz i nie to. Wierz mi, trochę się na tym znam.
Użytkownik: jakozak 18.07.2007 08:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałabym wam zaprezento... | marych@
Obrzydliwe.
Użytkownik: bramkarka 18.07.2007 13:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Obrzydliwe. | jakozak
Dlaczego? Mnie się podoba.
Użytkownik: Korniszon13 18.07.2007 16:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego? Mnie się podoba... | bramkarka
A mnie nie. Za dużo tu sprzeczności. Bynajmniej nie celowych, ale wynikających z nieuwagi autorki.
Użytkownik: Kuba Grom 18.07.2007 16:44 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie nie. Za dużo tu sp... | Korniszon13
to jest przede wszystkim mocno krótki fragment.
Użytkownik: Korniszon13 18.07.2007 16:52 napisał(a):
Odpowiedź na: to jest przede wszystkim ... | Kuba Grom
Gdyby był dłuższy obawiam się, że nie doszedłbym do końca. ;P
Użytkownik: Compote 20.07.2007 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: to jest przede wszystkim ... | Kuba Grom
Bez sensu oceniać coś co ma długość smsa.
Chociaż w sumie, jakby taką notkę ktoś dał na okładce książki to z pewnością bym nie kupiła.
Użytkownik: Sherlock 20.07.2007 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Obrzydliwe. | jakozak
Obrzydliwe? Bo jest tam "gówno"? Zobaczmy taki tekst:

- Pani nie zdaje sobie sprawy, że ona jest z siebie zadowolona! - krzyczałam - że jest zachwycona swoim życiem, bo jej się wydaje, że spełniła swe obowiązki i...
- Ależ tak jest - przerwała Anna. - Spełniła to, co nazywamy obowiązkami żony i matki.
- A jej obowiązki kurwy? - spytałam.
- Nie znoszę ordynarności - ucięła Anna - nawet paradoksalnej.
- To nie jest żaden paradoks. Wyszła za mąż jak inne kobiety, z ochoty lub dlatego, że taki jest zwyczaj. Miała dziecko. Wie pani przecież, skąd się biorą dzieci, prawda?
- Zapewne mniej dobrze niż ty - odpowiedziała ironicznie Anna - ale mam pewne o tym pojęcie.
- No i wychowała to dziecko. Oszczędziła sobie pewnie kłopotów i cierpień nie zdradzając męża. Miała takie życie, jakie ma tysiące innych kobiet, i szczyci się tym, rozumie pani? Spełniła swoją rolę żony i matki w środowisku drobnomieszczańskim i nie kiwnęła palcem, żeby ją zmienić. Chwali się, że nie zrobiła tego lub owego, a nie, że dokonała czegokolwiek.
- To wszystko nie ma wielkiego sensu - wtrącił ojciec.
- To oszukiwanie samego siebie! - krzyknęłam. - Człowiek mówi sobie: "Spełniłem mój obowiązek" - bo nic nie zrobił. Gdyby, urodzona w swoim środowisku, została prostytutką, miałaby przynajmniej jakąś zasługę.

Wiemy wszyscy dobrze, z jakiej powieści pochodzi ten urywek. Wiemy też, że autorka tą właśnie powieścią debiutowała w wieku osiemnastu lat, a powieść ta od razu odniosła międzynarodowy sukces. Jak widać - nastolatek może napisać i wydać dobrą książkę. Tylko że tamta książka tej francuskiej autorki była naprawdę dobra. A ta tutaj? Śmiem wątpić...
Użytkownik: Korniszon13 21.07.2007 00:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Obrzydliwe? Bo jest tam &... | Sherlock
Obawiam się, że nie wiemy, z jakiej powieści. Oświecisz mnie? ;) Bom ciekaw. :P
Użytkownik: Korniszon13 27.07.2007 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Obrzydliwe? Bo jest tam &... | Sherlock
Ja nie żartuję, naprawdę chciałbym wiedzieć, co to za książka. xf
Użytkownik: KrzysiekJoy 27.07.2007 22:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie żartuję, naprawdę ... | Korniszon13
Nie wiem czemu akurat ten przykład dał Sherlock. Dlatego, że jest słowo na k.? Jest to Wojtku fragment z "Witaj smutku" F. Sagan.
Pozdrawiam Cię serdecznie.:-)
Użytkownik: Korniszon13 27.07.2007 23:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem czemu akurat ten... | KrzysiekJoy
Dziękuję bardzo. Nie żeby tekst ten na mnie jakoś wpłynął po przeczytaniu go tutaj, ale ciekawią mnie sukcesy bardzo młodych twórców. Przy okazji zbieram informacje o nich, bo się czasem coś nawinie, a i niewykluczone, że kiedyś przeczytam. Dlatego pytałem. :)
Pozdrawiam i ja Ciebie. :)))
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 18.07.2007 20:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałabym wam zaprezento... | marych@
Oj, kochanie... chciałabym pozytywnie, ale przy najlepszych chęciach nie da rady! Bardzo to chaotyczne - chociaż teoretycznie tok myślenia szesnastolatki taki być może, ale nie aż do tego stopnia, by czytelnikowi było trudno się zorientować, o co chodzi w poszczególnych akapitach. No i niestety - fatalna stylistyka, fatalna interpunkcja, kiepska ortografia i mnóstwo literówek- to dobija nawet najlepsze utwory. Pisz, jeśli lubisz - ale zanim spróbujesz wyjść "na zewnątrz" ze swoimi utworami, chyba trochę czasu powinno upłynąć; czytaj dużo, choćby tylko powieści dla młodzieży, żeby sobie przyswoić trochę dobrych wzorców. Powodzenia!
Użytkownik: bazyl3 20.07.2007 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, kochanie... chciałaby... | dot59Opiekun BiblioNETki
Ditto, choć moim zdaniem trochę więcej niż trochę czasu upłynie. No i.. . czy warto? Jest tyle ładnych zawodów, nie każdy musi być pisarzem.
Użytkownik: Bozena 20.07.2007 13:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Ditto, choć moim zdaniem ... | bazyl3
Może to i prawda, ale, o ile mogę prosić: już dość. Wystarczy tych uwag, moim skromnym zdaniem. Wydaje mi się, że jest to bardzo młoda użytkowniczka i zapewne trudno jej będzie dojść do równowagi po aż tylu - nie po jej myśli - komentarzach.

Nie jest łatwo samemu ocenić własny tekst, stąd ten pośpiech w odkryciu go, tak przypuszczam. W przyszłości będzie dużo dziewczyna pisała i wprawi się; życzę Jej tego!
Użytkownik: mazalova 20.07.2007 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Może to i prawda, ale, o ... | Bozena
Nie mów jej o przyszłości, Olgo. W wieku 16 lat się powinno pisac lepiej, mimo wszystko.
Użytkownik: Bozena 20.07.2007 22:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mów jej o przyszłości... | mazalova
:(

Użytkownik: Korniszon13 21.07.2007 00:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mów jej o przyszłości... | mazalova
Ala nasza Marycha czy Marych@ ma lat 13, ta szesnastka w tekście była zapewne po to, by dzieło nabrało powagi. xD
Że zacytuję z jej profilu: "Mam 13 lat i lubię czytać oraz pisać. Chętnie zawieram znajomości. Chętnie pomagam i jestem baardzo towarzyska!"
Użytkownik: Bozena 21.07.2007 01:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ala nasza Marycha czy Mar... | Korniszon13
No widzisz? Nie spojrzałam wcześniej na stronę autorki. Dopiero teraz, po Twoim komentarzu, Korniszonie; więc moje przeczucie co do jej wieku - sprawdziło się. Ale to nie koniec jeszcze; Marychna nie miała żadnej możliwości wypowiedzenia się, bowiem jej konto zawieszone jest; i dziwnie mi teraz, bo nadal - po mojej prośbie by zakończyć rozważania nad jej tekstem - padały nieprzychylne jej "twórczości" komentarze. Ich ilość jest "imponująca"; a nie wydaje mi się, by były one konieczne. Po co to wszystko?

Musiałam o tym napisać, bo... jakoś przykro mi (nie znam ani Marychny, ani jej tekstów, nic o niej nie wiem, nie rozmawiałam z nią, ale to nie zmienia faktu, że... przykro mi).
Użytkownik: mazalova 21.07.2007 12:25 napisał(a):
Odpowiedź na: No widzisz? Nie spojrzała... | Bozena
Ja też się czuję źle... chociaż nie za bardzo.
O, juz mi przeszło.
Użytkownik: carmaniola 21.07.2007 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też się czuję źle... c... | mazalova
Zmartwię Cię, mazalova, ale na chamstwo i arogancję nie ma lekarstwa, więc złe samopoczucie za moment powróci. Niestety, odczuje to także wielu z nas, którzy na to patrzą.
Użytkownik: Pingwinek 06.03.2020 01:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Może to i prawda, ale, o ... | Bozena
Że się wprawiła - powątpiewałabym, natomiast co do reszty Twojego komentarza... zgadzam się. Zamiast zrażać nową (i to jeszcze młodziutką) użytkowniczkę, chyba lepiej było nie pisać nic.
Użytkownik: mazalova 20.07.2007 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałabym wam zaprezento... | marych@
zamiast oceny zacytuję cytat z samej użytkowniczki;
"no i gówno"
Użytkownik: misiak297 20.07.2007 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: zamiast oceny zacytuję cy... | mazalova
Jesteś mistrzynią dobrego podsumowywania!:)
Użytkownik: Pingwinek 06.03.2020 01:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jesteś mistrzynią dobrego... | misiak297
A ja po tym podsumowaniu czuję niesmak... (Oczywiście, to sprawa sprzed lat, trafiłam na nią jednak dopiero teraz.)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: