Dodany: 30.08.2007 18:36|Autor: ewa_86
Czy to dobrze, czy to źle
Przerażenie mnie ogarnia, kiedy zerkam na mój schowek... TYLE tam książek!!! Do jednych sięgnęłabym z chęcią natychmiast. Inne mogę zostawić na potem, ale nie wybaczyłabym sobie, gdybym ich w ogóle nie przeczytała...
Tylko - jak ja mam to zrobić? Czasu mało, doba ma tylko 24 godziny, raz na jakiś czas wypadałoby się przespać. Niedługo skończy się sielanka wakacyjna. Trzeba będzie zacząć czytać pozycje obowiązkowe na historię literatury, czyli po raz kolejny wracać do lekturek pozytywistycznych. A tu taka masa książek czeka i prosi: "weź mnie, weź mnie"...
Jakiegoś rozstrojenia jaźni chyba z tego wszystkiego dostanę... ;)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.