Dodany: 19.10.2007 09:06|Autor: mam_kota

Olimpiada Artystyczna


W tym roku po raz pierwszy wybieram się na Olimpiadę Artystyczną (historia sztuki) organizowaną przez Stowarzyszenie Przyjaciół Olimpiady Artystycznej oraz Komitet Główny Olimpiady Artystycznej z siedzibą w Muzeum Narodowym w Warszawie. Czy ktoś z biblionetkowiczów był na zeszłorocznych edycjach lub wybiera się jak ja, teraz? Jeśli tak, to jakie macie odczucia, na jakim jesteście etapie przygotowań, na co wg Was należy zwrócić szczególną uwagę?
Wyświetleń: 6331
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 11
Użytkownik: cynkol 25.10.2007 23:51 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym roku po raz pierwsz... | mam_kota
Jak widać niestety chyba nikt nie brał udziału, ale mam propozycję... Jak już wystartujesz w olimpiadzie, sama coś o niej napisz. Myślę, że przynajmniej kilka osób przeczyta Twoją relację z zainteresowaniem. A póki co, powodzenia! :)
Użytkownik: Monika.W 26.10.2007 09:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak widać niestety chyba ... | cynkol
Ja brałam udział. Ale lat temu z milion - 2 razy w latach 1989/1990 i 1990/91. Tylko - ja brałam udział w drugiej części tej olimpiady - muzycznej. Wtedy przynajmniej Olimpiada Artystyczna miała 2 części - plastyczną i muzyczną.
Użytkownik: cynkol 26.10.2007 15:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja brałam udział. Ale lat... | Monika.W
Może w takim razie trochę powspominasz... :)
Użytkownik: Monika.W 26.10.2007 19:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Może w takim razie trochę... | cynkol
A myślisz, że wiele pamiętam?

Nie przygotowywałam się jakoś specjalnie. Czytałam podręczniki z historii muzyki, przewodniki - operowy, koncertowy, baletowy. Słuchałam - co tylko znalazłam. Ale nie było jak teraz - wyłącznie winyle. Trochę w Dwójce. Ale wielu utworów, które powinnam znać - nie słyszałam. A potem na różnych etapach zgadywałam - albo drogą eliminacji (tak zgadłam "Szecherezadę") albo po prostu słysząc na finałowym etapie pieśń "Pamiętam ciche, jasne dni" - poznałam po słowach. Na pytanie - kto śpiewa, odpowiedziałam, że Hiolski, bo to był jedyny bas (???), który byłam sobie w stanie przypomnieć. Komisja na to, że chyba nie i żebym lepiej się wsłuchała - konsekwentnie jednak szłam w Hiolskiego, bo co miałam do stracenia? I okazało się, że miałam rację, sprawdzili sobie. Co więcej? - pisało się recenzję z koncertu. Moja się spodobała - i chyba dzięki niej zaszłam tak daleko. Więc - uratowały mnie zainteresowania pozamuzyczne:). Zresztą Olimpiadę traktowałam hobbistycznie, nie miałam zamiaru iść na żadne studia związane z muzyką. Wielu uczestników miało mi to za złe, że zabieram im indeks...
Najmilej zaś pamiętam - okołoolimpiadowe imprezy. Już na etapie centralnym (byliśmy w Wwie tydzień) - codziennie były bilety do teatru albo opery. To było na prawdę przepiękne.
Użytkownik: cynkol 26.10.2007 22:06 napisał(a):
Odpowiedź na: A myślisz, że wiele pamię... | Monika.W
Bardzo ciekawe wspomnienia! :) Z tego wynika, że na początku sprawdzane są raczej wiadomości encyklopedyczne, a potem "program dowolny". :)
Użytkownik: Monika.W 26.10.2007 22:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo ciekawe wspomnieni... | cynkol
Szczegółów - jak pisałam - nie pamiętam. Na pewno każdy ma przygotowany jakiś swój temat do omówienia. Ja miałam Griega - ale już nie pamiętam, chyba jakiś banał w stylu - Chopin północy. I na ten temat rozmawia się z komisją na każdym etapie. W ogóle część pisemna i ustna na każdym etapie. Na pewno też na każdym etapie w części ustnej jest poznawanie utworu - trzeba podać tytuł i kompozytora, czasem chyba kilka utworów. Na okręgu była jakaś praca do napisania, kilka tematów do wyboru, ale zupełnie już nie pamiętam, o czym pisałam. Potem na centralnych - na pisemnym sporo utworów do rozpoznania, dla wszystkich takie same. Na pewno ten koncert - i recenzja z niego. Chyba jakiś test teoretyczny też. A na ustnym - znów rozpoznawanie, rozmowa na swój wybrany temat. Ale co jeszcze???
Użytkownik: cynkol 26.10.2007 23:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczegółów - jak pisałam ... | Monika.W
Pamiętasz całkiem sporo :) Zostałaś laureatką? :)
Użytkownik: Monika.W 27.10.2007 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Pamiętasz całkiem sporo :... | cynkol
Pamiętam sporo? To pewnie względne. Zaczyna się zacierać. A było to jedno z piękniejszych wydarzeń w liceum - ten pobyt w Wwie. Owszem - zostałam laureatką, tą recenzją ich zachwyciłam:)
Użytkownik: mam_kota 28.10.2007 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak widać niestety chyba ... | cynkol
Jeśli nie narobię sobie wstydu, to oczywiście opowiem o moich doświadczeniach. Dziękuję. :)
Użytkownik: sskubulus 26.10.2007 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym roku po raz pierwsz... | mam_kota
Też startuję w olimpiadzie z historii sztuki, ale z tym przygotowaniem to tak różnie.. szczerze mówiąc, niezbyt idzie, ale myślę, że pierwszy etap jest do przejścia bez wysiłku większego (heh, to się okaże, czy rzeczywiście był), ale patrząc na to, jak wyglądała w ostatnich latach, to naprawdę nie jest skomplikowane! najgorsze jest polskie malarstwo nowoczesne, reszta to podstawy! więc skup się na drugiej połowie XX wieku z malarstwa polskiego i rzeźbie (ogólnie), bo ona też jest dość trudna! Architektura jest prosta (no dla mnie dość obca jest Warszawa, ale zasadniczo prosta), malarstwo światowe jest banalne.... gorzej z drugim etapem;p;p
Użytkownik: mam_kota 28.10.2007 10:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Też startuję w olimpiadzi... | sskubulus
Dziękuję ogromnie za wskazówki. Nacisk na współczesność, dla mnie jest dużym plusem. Życzę powodzenia i może gdzieś tam się spotkamy, choć ja w tym roku na nic nie liczę, raczej myślę o oswojeniu się z tym, niż traktuje to bardzo poważnie.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: