Użytkownik: joanna.syrenka 10.02.2008 12:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mój temat matur... | Esstier [artykuł niedostępny]
[artykuł niedostępny]

Użytkownik: Esstier 10.02.2008 14:01 napisał(a):
Odpowiedź na: [artykuł niedostępny] [a... | joanna.syrenka W tych dwóch tematach rozmowa toczyła się głównie na temat lektur, których można użyć. W jednym napisałem ale nikt nie odpowiedział, więc uznałem, że założę własny temat. Chodzi mi właśnie o wstęp pracy, co w nim mogę zawrzeć?

Użytkownik: labeg 10.02.2008 17:13 napisał(a):
Odpowiedź na: W tych dwóch tematach roz... | Esstier Wstęp zależy od tego jakie sobie postawiłeś cele, co chcesz udowodnić, na jakie pytania ma odpowiedzieć twoja prezentacja. Pewne pojęcia teoretyczne na pewno trzeba wyjaśnić np. co rozumiesz przez świat realny a co przez świat fantastyczny. Nie wiemy jakie lektury wybrałeś, to jak mamy w ciemno cokolwiek powiedzieć. Wiesz, że wstęp do każdej pracy pisze się zawsze na końcu? Tę prawdę wpojono mi dopiero na studiach, ale to jest słuszne podejście.

Użytkownik: Esstier 11.02.2008 14:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Wstęp zależy od tego jaki... | labeg Właśnie jedyny pomysł jaki miałem to wyjaśnić pojęcia dwóch światów. Co przez to rozumiem i krótko je opisać. Kończąc wstęp chciałem przejść do takiej jakby mini prezentacji. Tj. Opisać co będę robił w rozwinięciu. Tj. jakie lektury wybrałem itd.

Dzięki za radę, żeby wstęp na końcu pisać. Nie wiedziałem o tym, a zawsze przy każdej pracy mam z nim problem.

Użytkownik: nisha 11.02.2008 16:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie jedyny pomysł jak... | Esstier Znam ten problem. Pisząc cokolwiek, zwykle najtrudniej mi zacząć, a kiedy już zacznę, mam wrażenie, że zaczęłam nieoryginalnie i sztampowo. Dlatego Nawojka ma rację - najpierw zajmij się rozwinięciem, a wstęp sam się ułoży w Twojej głowie. ;)

Użytkownik: illerup 10.02.2008 14:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mój temat matur... | Esstier >Największy problem mam z wstępem. Co powinno się w nim znaleść? Macie jakieś pomysły?

A od czego masz nauczyciela?
<zalamka>

Użytkownik: pa00la 20.02.2008 16:17 napisał(a):
Odpowiedź na: >Największy problem ma... | illerup jestem kolejna z tym samym tematem, na nauczycielke nie ma co liczyc, bo moja np sama zyje w swoim fantastycznym swiecie, nie jest zdolna do pomocy,ale niewazne.
Wstep jest wlasnie bardzo ważny, bo w nim jest zawarta teza, ktora poznij trzeba poprzec w dalszej czesci prezentacji.. ma ktos jakis pomysł?
[jaki wplyw w literaturze maja na siebie dwa swity realny i fantastyczny?...] nie wiem:/ bedzie ciezko z tym poczatkiem:/

Użytkownik: hburdon 20.02.2008 19:50 napisał(a):
Odpowiedź na: jestem kolejna z tym samy... | pa00la Czasem świat książki jest prawie zupełnie realny, z nielicznymi tylko elementami fantastycznymi - realizm magiczny, King. Czasem świat realny i fantastyczny współistnieją - Harry Potter, Mroczne materie, Nigdziebądź. Czasem autor tworzy swój własny fantastyczny świat i tylko on istnieje - Tolkien, Pratchett.

Świat fantastyczny może być realnym inspirowany na różne sposoby. Ciekawe (choć zupełnie od siebie odmienne) przykłady kreowania własnego świata na podstawie rzeczywistości to G.G. Kay i "Inne pieśni" Dukaja.

Wystarczy na początek?