Dodany: 29.02.2008 18:25|Autor: reniferze

Erich Maria Remarque "Łuk triumfalny"


" -Czy naprawdę, Joanno, taki tryb życia wydawałby ci się dla nas odpowiedni?
-Czemu nie? Inni tak żyją. Ciepło im, należą do siebie, mają mieszkanie, a kiedy zamkną drzwi, niepokój pozostaje za nimi, nie przeciska się każdą szparą jak tu.
-Naprawdę? - powtórzył Ravic.
-Tak.
-Schludne, małe mieszkanko i schludne, małomieszczańskie życie. Schludne, małe bezpieczeństwo nad brzegiem przepaści. Podoba ci się to naprawdę?
-Możesz to nazwać, jak chcesz - powiedziało smutno - byle nie tak pogardliwie. Kiedy się kocha, można i na to znaleźć piękniejsze słowa.
-Jakkolwiek nazwiesz, treść pozostanie ta sama."

" -Noce spokojne, z dala od wszystkiego. Czyż pan tego nie pragnie? - mówiła Kate Hegstroem.
-Owszem, ale może bym nie wytrzymał.
-Czemu?
-Spokój jest dobry, kiedy samemu jest się spokojnym.
-Ja nie jestem spokojna.
-Ale pani wie, czego chce, to prawie to samo.
-A pan nie wie?
-Nie chcę niczego."

"Łatwo było potrząsać głową i perorować o rozsądku. Ale, do diabła, niełatwo było go słuchać! Życie jest życiem - czymś bezcennym i nic nie wartym. Można je też odrzucić, to wcale nietrudno."

" -Za parę tygodni poznasz mnie jeszcze lepiej, będę dla ciebie coraz mniej zadziwiający.
-Tak jak i ja - powiedziała śmiejąc się Joanna.
-Bynajmniej.
-Dlaczego?
-Odpowiedź na to pytanie znajdziesz w pięćdziesięciu tysiącach lat naszej biologii. Miłość czyni mężczyznę ślepym, a zaostrza wzrok kobiety."

"Nie chciałem miłości, nie wierzyłem w nią, nie przypuszczałem, że ją raz jeszcze napotkam, a oto przyszła i całe moje doświadczenie i wiedza na nic, miłość pali mnie tylko mocniej. A cóż płonie lepiej w ogniu uczucia niż suchy cynizm i nagromadzone drzewo krytycznych lat?"

"Nagle przetoczył się nad miastem grzmot, a ciężkie krople deszczu zaklaskały w krzakach. Ravic wstał. Zobaczył, że ulica pokrywa się srebrnymi cętkami. Deszcz śpiewał. Ciężkie krople uderzyły go ciepłem w twarz. I nagle przestał zdawać sobie sprawę, czy jest śmieszny, czy nieszczęśliwy, czy cierpi, czy nie, czuł tylko, że żyje. Żył! Istniał, życie chwyciło go znowu mocno, wstrząsneło nim, przestał być widzem stojącym na uboczu, niepojęta wspaniałość rozpętanych uczuć płynęła przez jego żyły jak płomień rurami wielkiego pieca. I cóż znaczyło, czy jest szczęśliwy, czy nie: żył, czuł, że żyje, i to wystarczało!"

" -Wyobraźnia potrzebuje tylko kilku gwoździ, by na nich porozwieszać swoje welony. A czy te gwoździe są złote, blaszane, czy zardzewiałe, to nie gra żadnej roli. Wiesza, gdziekolwiek się da. Ciernie czy róże, z chwilą kiedy osłoni je welon utkany z promieni księżyca i perłowych lśnień, stają się bajką z tysiąca i jednej nocy.
Morozow łyknął wina.
-Za dużo gadasz. - powiedział - Poza tym to wszystko nie ma za grosz sensu."


Łuk Triumfalny (Remarque Erich Maria (właśc. Remark Erich Paul))

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5614
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: Laila 29.02.2008 18:49 napisał(a):
Odpowiedź na: " -Czy naprawdę, Joanno,... | reniferze
Dzięki za cytaty. Dodaję "Łuk triumfalny" do schowka.
Użytkownik: jm1986 01.03.2008 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: " -Czy naprawdę, Joanno,... | reniferze
pamiętam jeszcze takie jedno ładne zdanie z "łuku triumfalnego":
"wszystko co można dostać za pieniądze jest tanie"
Użytkownik: reniferze 04.03.2008 16:58 napisał(a):
Odpowiedź na: pamiętam jeszcze takie je... | jm1986
Kojarzę jeszcze coś w przybliżeniu takiego: "człowiek żyje po to, żeby się nad tym zastanawiać". Ale oczywiście zgubiłam zakładkę z tego miejsca i nie mogę zacytować dokładnie :(.
Użytkownik: jm1986 06.03.2008 23:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Kojarzę jeszcze coś w prz... | reniferze
Tego nie pamiętam ale z Remarquea co mi jeszcze ładnego przychodzi do głowy to, też nie pamiętam dosłownie, z "Noc w Lizbonie", mniej więcej:
"życie nie ma żadnej wartości, to dopiero my ją jemu nadajemy"
Użytkownik: Jaszczureczka 07.09.2017 20:25 napisał(a):
Odpowiedź na: " -Czy naprawdę, Joanno,... | reniferze
Dodam jeszcze jedną myśl, która szczególnie zapadła mi w pamięci:

"Miłość to nie staw, w którym można zawsze znaleźć swoje odbicie. Miłość ma przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okręty, zatopione miasta, ośmiornice, burze i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko."
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: