Dodany: 03.07.2004 12:39|Autor: koralia
Lesiu, masz u mnie + / -
Książka, do której żywię mieszane uczucia... z przewagą tych negatywnych. Właściwie winą za to obiążam styl - jest, owszem, zabawny - ale czasami staje się "przesłodzony" i przez to męczący, żeby nie powiedzieć mdlący.
Wiem jednak, że "Lesio" może się podobać i podoba się olbrzymiej rzeszy czytelników. Przygody Lesia, pracownika zakładu architektury, człowieka-katastrofy, nieudacznika, który boryka się ze swoimi codziennymi problemami np. "jak zabić personalną?"... (nasz bohater często spóźniał się do pracy i przez to podpadał tejże pani) za pomocą lodów rozmrożonych marki "Calipso" - są rzeczywiście rozbrajające. Mało tego - nasz niestrudzony bohater Lesio ma nie mniej zwariowanych przyjaciół, którzy idąc jego przykładem wplątują się ciągle w problemy przeróżnistej natury, tj. od najbanalniejszego romansu w pracy aż po organizację napadu na pociąg.
Ja oceniam "Lesia" na 3/10 - bo jednak uważam, że autorka przeholowała w kilku miejscach, co wzbudziło we mnie poczucie, że czytam bajeczkę dla dzieci. Podsumowując - książka lekka, łatwa, zabawna - ale czasami mdła...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.