Najlepszy dla mas
Tyle razy słyszałam to nazwisko, że dla świętego spokoju powinnam znać całą bibliografię Murakamiego, a jednak jest inaczej. Słowo "bestseller" skutecznie mnie odstrasza. Nie wiem, jakim cudem trafił na moje biurko, ale zabrałam się do czytania nastawiona sceptycznie. I zadziwiłam samą siebie.
Tomik krótkich, niepowiązanych ze sobą zbyt mocno opowiadań "Wszystkie boże dzieci tańczą" skutecznie przekonał mnie co do słuszności "best" - jednak czy jest to coś nadzwyczajnego? Niekoniecznie. Bestseller? Jak najbardziej. Jeden z tych dla mas. I tak już zostanie na zawsze, taki fundament konsumpcyjności "wyższej" tyczącej się literatury - łatwa, lekka, zrozumiała dla wszystkich książka z marszu okrzyknięta zostanie bestsellerem, nagradzana będzie na całym świecie. Chwali się. Książki Murakamiego nie można nazwać gniotem! Ale zdecydowanie - przeczytałam i odstawiłam na półkę. Warto mieć w domu dla zapchania wolnego czasu, idealne do przejazdów komunikacją miejską - opowiadania są krótkie i czyta się szybko, akurat na dojazd do pracy/szkoły. Polecam jako wstęp do czegoś głębszego.
Ukłon w stronę wydawnictwa Muza za bardzo ciekawe okładki. Na zdrowie.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.