Dodany: 08.06.2008 13:36|Autor: tanayah

1)


sama nie wiem czym to miejsce będzie. zbiorowiskiem cytatów? elektronicznym tomikiem poezji? luźnymi przemyśleniami? opisami przeczytanych właśnie książek? zobaczymy.







aktualnie czytane: E. Orzeszkowa "Nad Niemnem".

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1209
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Speculum 08.06.2008 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: sama nie wiem czym to mie... | tanayah
"Nad Niemnem" zawiera sporo takich cytatów, które zmuszają do myślenia i zachwycają :-). Osobiście najbardziej "lubię" opis pustelniczego życia Andrzejowej Korczyńskiej, pamiętasz?

"Do ascetyzmu skłonna, zbytków żadnych nie pragnęła i nie używała; żałobne jej suknie kosztowały niewiele, stare sprzęty były jej najmilszymi; próbując samą siebie przekonała się nieraz, że przez czas długi poprzestawać mogła na pożywieniu najgrubszym i najszczuplej wymierzonym. Nieraz chęć życia w dobrowolnym, surowym ubóstwie przybierała w niej rozmiary gorącej żądzy. Wobec skarbu serca, który utraciła i o którym nigdy zapomnieć nie mogła, bogactwa materialne wydawały się jej marnością, po którą schylać się nie było warto; wobec zapałów i poświęceń, których była świadkiem i w których udział wzięła, dbanie o wygody, zbytki poczytywała za poniżenie moralne, co najmniej za płytkość i pospolitość; wobec publicznych nieszczęść i nędz, którym ze swej pustelni przypatrywała się chciwie i z bólem, dogadzanie zachciankom własnym i zgromadzanie środków, które je czynią możliwym, stawało przed nią w postaci wstydu i grzechu. Ale nie była samą. Rozumiała dobrze, że dla dobra syna, dla tej przyszłości jego, o której w ciche, szare godziny dziwne dziwy roić lubiła, powinna była przechować w całości to jedno przynajmniej dziedzictwo, skoro drugie, ojcowskie, na zawsze i nieodwołalnie straconym dlań zostało. Znowu więc pracowała nad sobą, walczyła, przezwyciężyć usiłowała przyzwyczajenia swe i najgłębsze instynkty, i znowu - nie mogła."

Ach, to chyba najlepiej zbudowana postać w tej powieści. Do dzisiaj takie żyją. Mam znajomą równie zamkniętą we własnym żałobnym świecie, i nie potrafię wyzbyć się wrażenia, że dobrze jej z własnym smutkiem, że próby przezwyciężania uprzedzeń są trochę udawane, i że sama przed sobą nie chce się do tego przyznać ;-).
Miłego biblionetkowania i czytatkowania :).
Użytkownik: tanayah 08.06.2008 23:59 napisał(a):
Odpowiedź na: "Nad Niemnem" z... | Speculum
masz rację, w "Nad Niemnem" są naprawdę mądre fragmenty, wręcz perełki :). ogólnie styl Orzeszkowej mi nie odpowiada, ale tematyka powieści jak najbardziej...

bardzo podoba mi się postać Justyny :).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: