Dodany: 03.07.2008 21:28|Autor: McAgnes

Dobrze mi się czytało w czerwcu


Choć nawet nie pamiętam, kiedy miałam czas na to. Praca, wyjazdy w weekendy, no dobra, w wyjazdy to akurat miałam czas, bo się wylegiwałam z książką. Trochę przed snem, trochę po obiedzie nad kawą... I jakoś się uzbierało:

- Sekretny wątek (Fitzpatrick Kylie) 5
- Ósemka (Neville Katherine) 4
Bardzo podobne książki, a mimo to pierwsza dostała oczko wyżej za robótki ręczne, bo je lubię (i umiem), a druga mniej, bo nie umiem grać w szachy.

- Babie lato czyli Bądź szczęśliwa całe życie (Fitkau-Perepeczko Agnieszka) 2 - nie polecam, ta pani może i wie, jak być szczęśliwą, ale nie umie pisać książek.

- Cesarz (Kapuściński Ryszard) 3 - o dziwo, rozczarowałam się srodze, spodziewałam się czegoś innego chyba, ale to tylko motywuje, by zapoznać się z innymi jego książkami.

- Dom Augusty (Axelsson Majgull) 4 - smutna, osobista, nasycona emocjami, a mimo to chłodna, wręcz zimna powieść. Nie jestem pewna, czy chcę coś jeszcze tej pani przeczytać, może jeszcze nie teraz, nie teraz.

- Kot, który się włączał i wyłączał (Braun Lilian Jackson) 4 - rozkoszne czytadełko dla kociarzy.

- Porwanie dońi Agaty (Pausewang Gudrun) 5 - porcja porządnego humoru, cudo!

- Rodeo (Kesey Ken & Babbs Ken) 5 - szczególna książka, nie dość, że przypadkiem wygrzebana z maminego strychu, nie dość, że świetnie mi się ją czytało, to jeszcze napisałam recencję i trafiła do polecanek, z czego byłam strasznie dumna. Po zastanowieniu się stwierdzam, że podniosę ocenę na 6. Tak.

- Serengeti (Radke Reinhard) 5 - za treść (opowieści o zwierzętach) byłoby 4, ale te przepiękne zdjęcia...

- Trzy lata wykreślone z życiorysu (Dzieduszycki Jan) 4 - dziwna. Czytałam parę książek o pobytach ludzi w obozach, przeważnie niemieckich, tu akurat są obozy sowieckie, ale tak beznamiętnej relacji człowkieka, który w obozach na wschodzie spędził trzy lata, jeszcze nie czytałam.

- Z milczącej planety (Lewis Clive Staples) 4 - dobra. I tyle.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 712
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Laila 03.07.2008 23:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Choć nawet nie pamiętam, ... | McAgnes
Z tych książek znam tylko "Dom Augusty" - ale u mnie ma szóstkę. W ogóle Axelsson ma u mnie wysokie oceny. Właśnie te zimno, o którym piszesz, to jedna z tych cech jej twórczości, które cenię - wydaje mi się, że ono jeszcze bardziej podkreśla to, jak tragiczne są losy bohaterów.
Ale to fakt, że jej powieści nie da się czytać w krótkich odstępach czasu - ja po każdej przeczytanej długo nie mogłam się "otrząsnąć".
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: