Rok z życia kociarskiego ludku
Kto to jest kociara/kociarz? Według stereotypów panujących w społeczeństwie to stara panna, która z braku chłopa i dzieci przelała wszystkie uczucia na śmierdzące sierściuchy, trzyma ich w domu tyle, że w całym bloku śmierdzi i nie da jej się wyperswadować, że powinna raczej całą emeryturę oddawać na ubogie dzieci lub Kościół, bo to chora osoba jest. Taka Violetta Villas...
Jak wszystkie stereotypy - ten również niewiele ma wspólnego z prawdą i funkcjonuje głównie w umysłach ludzi, którzy przechodzą przez życie w końskich okularach, nie zwracając uwagi na otoczenie, a za to karmiąc się gazetowymi sensacjami i plotkami. Oczywiście, że osobom niedomagającym psychicznie również zdarza się pałać miłością do kotów (i psów), z wielką szkodą dla zwierząt i otoczenia - ale żyją również rzesze ludzi, których od reszty społeczeństwa odróżnia jedno: że im ZALEŻY. Zależy na tym, żeby świat był lepszym miejscem, gdzie Człowiek nie ogranicza się do dbania tylko o siebie i swoich najbliższych, w swoim szowinizmie gatunkowym uważając wszystko inne za stworzone dla jego pożytku i rozrywki.
Tych, którym ZALEŻY, najlepiej widać na Internetowych forach, gdzie się gromadzą w poszukiwaniu podobnych sobie, żeby wspólnie stawiać czoło światu i wrogim ludziom, a także cieszyć się swoim towarzystwem, w którym zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże.
Kocie forum.miau.pl jest takim miejscem, gdzie gromadzą się miłośnicy najwspanialszych (naszym zdaniem) stworzeń na Ziemi. Oprócz pomagania kotom i ludziom - niektórzy zajmują się też pisaniem. Należy do nich forumowa Czitka - czyli "w realu" Aleksandra Sawicka. Wątki opisujące jej życie z "domowymi tygrysami" cieszą się niezmienną popularnością, toteż w końcu postanowiła zebrać te opowieści w prawdziwą, drukowaną książkę i wydała ją własnym nakładem.
"Moje domowe tygrysy" to rodzaj dziennika rodziny składającej się z autorki, jej męża, ich dzieci (już dorosłych) oraz, naturalnie - kotów. Niesłychanie żywym, obrazowym, nasyconym emocjami językiem opisane są zdarzenia, jakie rozgrywały się w domku z ogrodem w ciągu roku od przybycia tam kocura Mićka. Bohaterami opowieści są koty i ich ludzie. Bardzo dobrze widać, jak jedni od drugich się uczą, jak troszczą się o siebie nawzajem, jak wspólnie przeżywają zdarzenia - i te radosne, i te smutne lub straszne. To dom, gdzie zacierają się różnice gatunków, gdzie wszyscy przemawiają wspólnym językiem, niezależnie od tego, na ilu nogach chodzą :).
Zapisy dziennika ilustrowane są wieloma pięknymi zdjęciami futrzastych bohaterów. Są także przeplatane komentarzami dr Doroty Sumińskiej, znanej autorki książek o kocich i psich sprawach i problemach. Dowiedzieć się z nich można naprawdę wiele, nawet jeśli się spędziło całe życie z kotami i uważa się, że wie się na ich temat wszystko ;-).
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.