Dodany: 24.09.2007 14:32|Autor: keraarek

"Opowiadania"


Jednym słowem, cudo. Może piszę tak dlatego, że rozpływam się czytając Hłaskę. Cokolwiek Hłaski. Większość jego opowiadań jest tak dobra, że wpadam w głęboką zadumę, gorzki uśmiech pojawia się na mej twarzy lub smutnieję i chodzę przygnębiony przez jakiś czas. Jednak niekiedy trafiam na rzeczy, które odbierają słowa, myśli, wszystko. Niekiedy...

Nie pisze on rzeczy wesołych, co to, to nie. Może nie był szczęśliwy, jednak pisać potrafił. I to jak potrafił.

"Namiętności" opowiadają historię spracowanego, przygaszonego, zmęczonego lekarza prowadzącego monolog z umierającym pacjentem. Jednak finał tej "rozmowy" okazuje się wstrząsający.

"Amor nie przyszedł dziś wieczorem" opowiada o przepustce, na którą wychodzi trzech przyjaciół. Każdy ma na celu poznanie interesujacej kobiety i nawiazanie z nią krótkiej, lecz intymnej znajomości. Jednak czas mija nieubłaganie. Humorystyczna wizja świata. Wyborne.

"Zbieg" jest historią uciekiniera z więzienia. Ukazana jest ona z punktu widzenia ścigającego go policjanta. Studium psychiki.

"Planktony doktora X, czyli jeszcze jedna powiastka o samotności bohaterów" to alegoryczna przypowieść o poświęceniu jednostki, czyli humor okraszony sarkazmem. Słodkie.

"Miesiąc Matki Boskiej". Brak słów. Brak myśli. Esencja wszechświata.

"Szukając gwiazd": opowieść o prześladowaniach. Smutna, ładna historia. Smutna, jednak smutna.

"Powiedz im, kim byłem". Aktorski pogrzeb, czyli jak w tytule.

Gorąco polecam!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2616
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Hose Falcon 13.08.2008 13:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Jednym słowem, cudo. Może... | keraarek
Ja dopiero co odkryłam Marka Hłasko, ale jestem równie jak ty nim oczarowana. Jego opowiadania obrazują życie jakie jest naprawdę bez upiększania czy oszpecania rzeczywistości. I właśnie przez to dają dużo do myślenia i są mi tak bliskie.
Użytkownik: koleta 13.08.2008 14:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Jednym słowem, cudo. Może... | keraarek
Kiedyś czytałam jedno jego opowiadanie (albo fragment, już nie pamiętam - w każdym razie znalazłam ten tekst w podręczniku od j. polskiego, więc może rzeczywiście był to fragment) i stwierdziłam, że muszę się zagłębić w twórczość tego autora. Mam już zapisane jego nazwisko na mojej liście książek i autorów, których dzieła w najbliższej przyszłości muszę przeczytać i Twój zachwyt sprawił, że chyba niebawem poszukam opwiadań Hłaski w mojej bibliotece. Muszę przyznać, że jestem zaciekawiona :]
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: