Już szkoła.
Od jutra zaczynam po raz dwunasty roczną edukację. To już druga liceum, a w niej romantyzm. Chyba najbardziej romantyczna z epok. Trochę egzaltowana, ale czy to nie jest piękne? Wyrażanie siebie poprzez zdania, którymi współczesny czytelnik może się rozkoszować?
Właśnie jestem w trakcie czytania "Cierpień młodego Wertera". Książka, której nie da się czytać. Można się tylko delektować. Smakować, jak puch kawowy w eleganckiej restauracji przy dźwięku orkiestry. Jak przeczytam, opiszę wrażenia.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.