Dodany: 11.11.2008 14:01|Autor: cordelia
Zamień "Pachnidło" na "Kontrabasistę"
Czy to nie paradoks, że jednoaktówka (przynajmniej w moim odczuciu) bije na głowę sporą objętościowo powieść, i to bestsellerową? O ile nie jest się miłośnikiem kryminałów, słynne "Pachnidło" moim zdaniem można sobie odpuścić, a czas potrzebny na lekturę tej powieści wykorzystać na przeczytanie wszystkich pozostałych, zresztą nielicznych, utworów literackich Süskinda.