Użytkownik: RobertP 09.02.2009 18:25 napisał(a):
Odpowiedź na: W "Złym" jest mowa o mecz... | czytelnik1967 Prawdą jest jednak że taki mecz w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata miał sie odbyć, tyle ze Polacy zrejterowali. Baliśmy sie bowiem blamażu z najlepszą drużyną na świecie jaką byli wówczas Węgrzy.

Użytkownik: czytelnik1967 10.02.2009 15:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawdą jest jednak że tak... | RobertP dziękuję za tę wiedzę

czytelnik1967

Użytkownik: jurekgold 13.10.2010 19:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawdą jest jednak że tak... | RobertP Prosze mi wybaczyc brak polskich trzcionek, ale nie mam ich w moim komputerze.

Wypowiedz robertap nie moze sie calkiem zgadzac z prawda: w 1954 byly finaly mistrzostw swiata, eliminacje zostaly zakonczone w 1953. Byc moze mial sie odbyc towarzyski mecz Polska -Wegry, jako trening Wegrow przed mistrzostwami, ale nie w ramach eliminacji. Na mistrzostwach w 54 Wegry przegraly w finale z Niemcami (NRF), pierwszy przegrany mecz od czterech lat.

A jak juz tu jestem, to moge krotko napisac co sadze o ksiazce.

W 60-tyck latach, gdy bylem nastolatkiem, ksiazka byla zabroniona i "nieistniala". Pozyczylem ja od kolegi i przeczytalem z szalonym napieciem. Nie ocenialem jej wtedy chyba z punktu widzenia literackiego, sama fama jej wystarczyla mi.
Po wysluchaniu jej niedawno na nowo, w swietnym wykonaniu Marka Kondrata, musze stwiedzic, ze literacko nie jest dobra. Zgadzam sie z jednym z poprzednich recenzentow, kacem, postacie sa plaskie, jezyk nie jest zbyt rozwinety.
Caly halas o ksiazke sprawilo to, ze byla zabroniona przez wladze, razem z Hlaska, ktory przeciez byl duzo lepszy.

Użytkownik: gwozdi 29.12.2009 21:43 napisał(a):
Odpowiedź na: W "Złym" jest mowa o mecz... | czytelnik1967 KOlejna ciekawostka, mecz towarzyski z Węgrami odbył się 2 lata wcześniej 15.06.1952 przegraliśmy 1-5 a także 04.06.1950 i tu porażka 2:5. Autor mógł chcieć przywołać te chwile, emocje związane z tymi wydarzeniami, którymi musiała żyć w tamtym czasie Warszawa. Ciekawe, że autor pozostawił mecz bez komentarza. :)