Dodany: 07.08.2008 06:24|Autor:

Książka: Instynkt śmierci
Little Bentley
Notę wprowadził(a): Legion

nota wydawcy


Cathy miała sześć lat, kiedy mężczyzna, który mieszkał w domu po drugiej stronie ulicy, zamordował żonę i sam się zastrzelił. Słyszała krzyki. Widziała krew i ciała. Teraz, prawie dwadzieścia lat później, dom już nie stoi pusty. Ktoś się do niego wprowadził. I w okolicy zaczynają się dziać straszne rzeczy...

A w domu po drugiej stronie ulicy znowu słychać krzyki. Cokolwiek się tam dzieje, to tajemnica, której nikt nie powinien poznać.

Ale i Cathy ma swoje tajemnice...

[Amber, 2008]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3430
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: Astral 02.02.2009 22:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Cathy miała sześć lat, ki... | Legion
No tak, łudziłem się, że w tej książce są elementy nadprzyrodzone. Tak naprawdę to b. sprawnie opisana b. krwawa jatka. Ale autor nie w ciemię bity: nie da się wykluczyć - jest na wpół żartobliwa wzmianka o demonie! - że w makabrycznym seryjnym mordercy siedzi jednak tenże demon... Generalnie jest to thriller policyjny z małym, miłym wątkiem romansowym. Za sprawność i umiejętnie stosowanie napięcia dałem aż czwórkę. Ale bardzo niechętnie.
Użytkownik: Astral 28.02.2009 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: No tak, łudziłem się, że ... | Astral
Myśl o tej książce nie dawała mi spokoju. To jednak strasznie głupia powieść. Autor się jej wstydzi (wydał ją kiedyś pod pseudonimem (i przez wiele lat nie godził się na wznowienie!). Im więcej o niej myślę, tym bardziej mi się nie podoba.
To potworne rzygowiny o ośmioletnim mongole - geniuszu zbrodni,który zabija, zabija, zabija, torturuje, zabija, planuje, improwizuje, zabija, etc. ad infinitum, a raczej do końca książki. Jest to realizm tak fatalny, że niemal fantastyczny (ojciec mongoła to też debil i geniusz, ale seksu - co objawia się tym, że musi bez przerwy pieprzyć lub się pieprzyć. I to UPIORNE GÓWNO wybrał Amber na przedstawienie autora w Polsce!!! Żałosne.
Użytkownik: Astral 22.04.2010 12:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Myśl o tej książce nie da... | Astral
Ta książka wygląda mi na zemstę autora na wydawcach i czytelnikach....
Użytkownik: first-pepe 27.03.2011 15:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Myśl o tej książce nie da... | Astral
Im mniej mam ostatnio czasu na czytanie książek, tym bardziej jest on cenny. Staram się, więc każdą chwilę wykorzystywać na przeczytanie po kilka stron, jednakże w ten sposób nie da się czytać książek dobrych stawiających przed czytelnikiem wyzwania, zwłaszcza jadąc w autobusie czy tramwaju. Stąd chwytam się książek, które nie niosą ze sobą szczególnych wartości, ale które pozwalają zabić sumienie, że się nic nie czyta. Taką książką miało być również to "arcydzieło" spod pióra Bentley Little, jednakże to, co mi autor zaserwował to jest jakaś totalna beka. Sam pomysł nie jest wcale taki idiotyczny, lecz karkołomny i wymaga od pisarza wyjątkowej kontroli nad powstającą materią. Little nie podołał temu zadaniu w całej rozciągłości, z tego też powodu dane mi było przeczytać jedną z najgorszych w życiu książek, a doprawdy trochę się już ich przeczytało.
W pozostałym zakresie Astral świetnie podsumował książkę, więc pozostaje mi tylko się pod tym podpisać. Osobna notka należy się jednak wydawnictwu Amber, którego polityka wydawnicza z roku na rok schodzi na totalne psy. Biorąc pod uwagę, co oni serwują ostatnimi czasy jestem zdziwiony, że jeszcze funkcjonują. Szkoda, bo kiedyś wydali kilka naprawdę świetnych książek chociażby Simmonsa, Crichtona, Grishama, czy ksiąąki ze Srebrnej i Złotej Serii. Przynajmniej się starali. Widocznie nastawienie na totalne szmatławce typu rzeczone "arcydzieło", czy paranormale się opłaca, pali licho rzetelną redakcję tekstu, tłumaczenie, czy inne perełki. Pozostaje się jedynie cieszyć nadal świetnym papierem, nawet w Uczcie Wyobraźni jest gorszy.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: