Dodany: 01.06.2009 09:59|Autor: BZ

Brać przykład!


Akcja powieści dzieje się w Polsce międzywojennej, która jest obecnie idealizowana w podręcznikach historii. W rzeczywistości panowała wówczas bieda z nędzą, analfabetyzm, wyzysk, terror policyjny i sanacyjna dyktatura, która katowała przeciwników politycznych (głównie komunistów) w obozie w Berezie Kartuskiej.

Powieść przedstawia walkę polskiego ruchu komunistycznego z taką Polską burżujów, obszarników, klechów i ich siepaczy w mundurach. Bohater powieści, Szczęsny angażuje się w walkę rewolucyjną, gdy uświadamia sobie, że bez jej podjęcia klasę robotniczą czeka tylko wegetacja w kajdanach podłego kapitalizmu.

Powieść jest aktualna do dziś, bo chociaż przybyło w robotniczych domach sprzętu rtv i agd, stosunki społeczne pozostały takie same jak wtedy. I takie same zadania dla uświadomionych klasowo robotników. Brać przykład ze Szczęsnego!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6364
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 17
Użytkownik: gregok 01.06.2009 20:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Akcja powieści dzieje się... | BZ
Nie rozumiem skąd w Tobie tyle nienawiści do kapitalizmu i Polski międzywojennej. Chciałem Ci tylko przypomnieć, że w Berezie Kartuskiej w okresie największego "sanacyjengo terroru" przetrzymywano 369 więźniów (rok 1936), gdy w tym samym czasie komunistycznym raju w ZSRR umierało zgłodu dwadzieścia milionów Rosjan i Ukraińców, a tysiace kończyło się łagrach. Faktem jest, że większość wieźniów Berezy to byli komuniści, ale zwróć uwagę, że Komunistyczna Partia Polski to była organizacja antypolska sterowana z Moskwy. W czasie wojny polsko-sowieckiej wzywała do poddawania się Rosjanom. Jej dziełem były także terrorystyczne zamachy (m.in. na prochownię warszawską). Zwróć także uwagę, na to, że głowny bohater Szczęsny, z zimną krwią morduję człowieka - jest to dla niego czyn chwalebny, zabijanie nie umundurowanych pracowników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych jest czynem chwalebnym - żadnego resentymentu moralnego nie budzi, byleby tylko zabić bezkarnie.

Nie da się ukryć, że w II RP było wiele biedy, patologii i nierówności społecznej. Ale nie było łagrów, kołchozów, pańszczyzny, masowych wyroków śmierci, deportacji całych narodów i steroanego centrum głodu. Rodzina Szczęsnego, dzięki ciężkiej pracy dorobiła sie własnego domu. Sam Szczęsny miał kilkakrotnie szanse by dzięki pracy podnieść się w hierarchii społeczej (w warsztacie, w wojsku, u flisaków), ale dobrowolnie rezygnuje z tego w imię ideałow walki klasowej. I do czego ta walka by doprowadziła? Do budowania utroju, któy w każdym miejscu na Ziemi okazał się utopią.

Zachęcam do przemyśleń. Pozdrawiam
Użytkownik: BZ 10.06.2009 09:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie rozumiem skąd w Tobie... | gregok
Komunistyczna Partia Polski nie była wcale agenturą, nawet jeśli nie była w pełni niezależna od Moskwy. Partię zlikwidował Stalin. Czy zrobiłby to, gdyby KPP była agenturą?
Partia w czasie wojny polsko - bolszewickiej wzywała polski lud roboczy do walki o Polską Republikę Rad, przeciwko Polsce burżuazyjno - obszarniczej, która zaatakowała radziecką Rosję. Było to słuszne stanowisko rewolucyjne i internacjonalistyczne.
Partia nie stosowała terroru jako środka walki politycznej, a jedynie w celach samoobrony (tak jak Szczęsny w powieści), natomiast państwo polskie strzelało do komunistów i katowało ich w więzieniach oraz specjalnej katowni w Berezie.
Szczęsny to przykład do naśladowania, bo podjął walkę o wyzwolenie człowieka z niewoli drugiego człowieka, mimo że mógł ustawić się i wieść spokojny żywot pogodzonego z losem niewolnika.
Użytkownik: JMM 10.06.2009 12:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Komunistyczna Partia Pols... | BZ
Stalin nie potrzebował żadnego logicznego powodu, żeby mordować ludzi. Na tym polega terror. Poza tym jedynymi osobami z partii KPP które przeżyły wydany na nich wyrok śmierci, były te które przebywały właśnie w Berezie Kartuskiej, chociaż zapewne zgodnie z logiką powyższego wywodu lepiej jest umierać za budowanie stalinowskiego imperium.
Użytkownik: Monika.W 16.06.2009 17:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Stalin nie potrzebował ża... | JMM
Przyczyny mordowania przez Stalina pozornie bez logiki bardzo ciekawie i przekonująco przedstawił Weissberg w "Wielkiej czystce" - w pewnym momencie mieli to być wszyscy, którzy mogli pamiętać wolność lub mogli mieć wolność w swej naturze czy "genach". I powiem - że przekonało mnie to.
Użytkownik: JMM 17.06.2009 10:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyczyny mordowania prze... | Monika.W
Mimo wszystko, nie uważam, żeby do takich ludzi można było przypasować jakąkolwiek logikę. Czym innym są wygłaszane powody, czym innym próby zrozumienia jak coś takiego mogło się stać post factum, a czym innym prawdziwa motywacja do danych czynów. Tutaj nie sądzę, żeby istniała jakakolwiek logika.
Użytkownik: Monika.W 17.06.2009 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Mimo wszystko, nie uważam... | JMM
Polecam lekturę "Wielkiej czystki". To nie są żadne oficjalne poglądy czy stanowisko, to są wnioski własne Wiessberga, więźnia, który próbował zrozumieć.
Użytkownik: JMM 17.06.2009 11:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Polecam lekturę "Wielkiej... | Monika.W
Dziękuje za polecenie, ale mimo wszystko obecnie nie jestem skłonny do czytania takiej literatury, ale jeśli kiedyś pójdę w tym kierunku to na pewno rozejrzę się za tą pozycją. Poza tym niezależnie od tego ile powodów, wyjaśnień się poda, czy kiedykolwiek będzie można to naprawdę zrozumieć?
Użytkownik: Monika.W 17.06.2009 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuje za polecenie, al... | JMM
Czy można zrozumieć rzeczy nielogiczne, absurdalne, przeczące zdrowemu rozsądkowi, itd?? Nie wiem. Ale na pewno moje ostatnie lektury w jakiś sposób wyjaśniły mi, skąd się socjalizm i komunizm wziął, czym kusił, dzięki czemu uwodził skutecznie. Łatwiej mi obecnie próbować zrozumieć rzeczywistość i przeszłość.
Użytkownik: gregok 11.06.2009 11:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Komunistyczna Partia Pols... | BZ
Czy ty czytasz to co piszesz?? "Walkę o wyzwolenie człowieka z niewoli drugiego człowieka". Przecież to właśnie w systemie komunistycznym człowiek jest niewolnikiem drugiego człowieka. To w krajach socjalistycznych panuje cenzura, zakaz podróżowania i wyjazdu z kraju, niekiedy przymus pracy. A jeśli komunistyczny system komuś się nie podoba trafia się do łagru, czy więzienia.

W kapitaliźmie możesz pisać i mówić co chcesz nawet krytykowac ustrój (o czym świadczy twoja wypowiedź). Możesz wyjechać z kraju, możesz zmienić pracę na lepiej płatną w każdej chwili (o ile masz jakieś kwalifikacje i umiejętności). Nikt cię do niczego nie zmusza.

Jak możesz zarzucać państwu polskiemu, że mordowało komunistów skoro w tym samym okresie w Rosji Sowieckiej komuniście posłali na śmierć kilkadziesiąt milionów ludzi praktycznie za nic.

Jak sam piszesz w kapitalistycznej Polsce Szczęsny "mógł ustawić się i wieść spokojny żywot". Gdyby mieszkał w ZSRR w latach trzydziestych nie miałby takiej możliwości, bo w każdej chwili mógłby zostać aresztowany przez NKWD i bez procesu i wyjaśnienia wywieziony do łagru.

Nie wiem czy to co piszesz, to naprawdę Twoje poglądy czy głupia prowokacja. Jeżeli to drugie to uważam, że postępujesz niewłaściwie w stosunku do ofiar kumunistycznych represji i tych co poświecili życie w walce z nimi. Jeżeli to naprawdę Twoja opinia to zachęcam do lektury książek Suworowa, Herlinga-Grudzińskiego, Sołożenica, Miłosza ("Zniewolony umysł"). Chodzi o to byś swojej wiedzy o dwudziestoleciu międzywojennym nie opierał tylko na propagandowej literaturze z lat piećdziesiatych. Mam nadzieję, że po przeczytaniu autorów których wymieniłem nie uznasz ich twórczości za wypociny byłych wyzyskiwaczy i reakcjonistów.

Wsponinałeś coś o klerykaliźmie. Więc dodam jeszcze na koniec, że rzaden najgorszy fanatyzm religiny w najbardziej barbarzyńskim średniowieczu nie dopuścił się takich zbrodni jak fanatyczny komunizm w cywilizowanym, ateistycznym wieku XX-tym.

Życze ciekawych lektur i przemyśleń. Pozdrawiam.
Użytkownik: BZ 12.06.2009 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ty czytasz to co pisz... | gregok
Kapitalizm to system, w którym człowiek eksploatuje człowieka, a konkretnie kapitalista robotnika. Masa ludu zasuwa na wąską grupę wyzyskiwaczy. Kapitaliści przywłaszczają zyski wypracowane przez robotników, odpalając im tylko tyle, żeby przeżyli i pracowali dalej. Ten archaiczny i nieludzki system zostanie zniesiony. To kwestia czasu. Socjalizm znosi wyzysk i wszyscy wspólnie pracują dla wspólnego dobra, a nie na bandę pasożytów i ich lokajów w mundurach, togach i sutannach.

W ZSRR do władzy doszedł Stalin i w pierwszej kolejności zlikwidował bolszewików, którzy robili rewolucję w październiku 1917 roku. Lenin przestrzegał przed nim partię. Rewolucja zaczęła się degenerować ze względu na zacofanie Rosji, wyniszczenie wojnami światową i domową oraz izolację polityczną na świecie. Skończyła się władza rad, a zaczęła biurokracji wraz z obrzydliwym kultem Stalina. Te zjawiska zostały poddane krytyce przez międzynarodowy ruch komunistyczny.

„W kapitaliźmie możesz pisać i mówić co chcesz nawet krytykowac ustrój”.
Nic podobnego. Wolność słowa w kapitalizmie ma charakter czysto formalny, bo w rzeczywistości zarezerwowana jest tylko dla jego zwolenników. Przeciwników systemu najzwyczajniej w świecie nie drukuje się w gazetach, nie puszcza w radio i telewizji z bardzo prozaicznej przyczyny – właścicielami mediów są kapitaliści.

„Możesz wyjechać z kraju, możesz zmienić pracę na lepiej płatną w każdej chwili (o ile masz jakieś kwalifikacje i umiejętności). Nikt cię do niczego nie zmusza”.
To prawda, że możesz być najemnym niewolnikiem u jednego kapitalisty, albo u drugiego, za wyższe lub niższe wynagrodzenie, ale to nie zmienia w żaden sposób postaci rzeczy, bo utrzymany zostaje wyzysk. Nie chodzi o to, by zarabiać więcej i łagodzić wyzysk, ale żeby go znieść całkowicie.

„Nikt cię do niczego nie zmusza”. To prawda. W kapitalizmie masz prawo umrzeć z głodu na ulicy jeśli chcesz. Robotnicy nie noszą żelaznych kajdan i są „wolni”. Tyle, że kajdany zastąpił przymus ekonomiczny, który zmusza robotników do najemnego niewolnictwa.

„Więc dodam jeszcze na koniec, że rzaden najgorszy fanatyzm religiny w najbardziej barbarzyńskim średniowieczu nie dopuścił się takich zbrodni jak fanatyczny komunizm w cywilizowanym, ateistycznym wieku XX-tym.”
Sprawa skali represji i terroru jest dyskusyjna. Można się spierać o to kto ma więcej zbrodni na koncie. Popełniać błędy jest rzeczą ludzką, a komuniści nie rościli sobie, jak chrześcijanie prawa do boskości swoich poczynań. I dlatego w odróżnieniu od nich mają prawo poddać krytyce własne dokonania i naprawić błędy.

Zachęcam do bardziej krytycznego myślenia, a nie powtarzania propagandowych historii, głoszonych po to by system wyzysku trwał w najlepsze.
Pozdrawiam
Użytkownik: gregok 13.06.2009 13:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Kapitalizm to system, w k... | BZ
Każde Twoje słowo jest błędne:

Piszesz, że w kapitaliźmie wąska grupa wyzyskiwaczy zbiera to co wypracuują inni. W komuniźmie ta grupa wyzyskiwaczy jest jeszcze mniejsza - są to przywódcy partyjni.

To nieprawda, że Lenin przestrzegał przed dojściem Stalina do władzy. Czystki dokonane przez Stalina, były realizacją idei Lenina. W lipcu 1922 roku Lenin wprost powiedział Stalinowi, by podjął zdecydowane działania przeciwko eserowcom.. Cytuje: "Wyrzućcie ich z Rosji (...), aresztujcie kilkaset z nich, nie wyjaśniając powodów". Czystki zapoczątkował Lenin, za jego czasów rozpoczeły sie represję i aresztowania. Nawet jeśli przyjmiemy, że socjalizm w Rosji zdegenerował sie przez sytuację wewnętrzna w tym kraju, to chcę przypomnieć, że socjalizm istniał też (lub istnieje) w Korei, Czechosłowacji, na Wegrzech, na Kubie, w Kambodży, Wietnamie, Polsce, Jugosławi. Niektóre z tych krajów były przed wojną bogate, ale ustrój socjalistyczny zdegenerował ich gospodarki. Nie było w historii, rzadnego kraju, gdzie ten ustrój by się sprawdził. Nawet Chiny, by rozwijać się gospodarczo musiały do swojej polityki wewnętrznej wprowadzić elementy kapitalistyczne.

Piszesz, że w kapitaliźmie jest cenzura. To nieprawda, gdyż media są zbyt liczne. Nawet jeśli w jednej gazecie czegoś Ci nie wydrukują, możesz to wydrukować w innej. Przykładem jest wyzysk w sklepach "Biedronka", który media nagłośniły na cały kraj. Pokaż mi kraj komunistyczny, gdzie jest taka wolność słowa. Czy w PRL-u prasa pisałaby o wyzysku w państowych zakładach? Nie sądze, gdyż media też były państwowe.

W kapitaliżmie mogę być pracownikiem (nie niewolnikiem) , albo jednego, albo innego pracodawcy. W komuniźmie pracodawca jest tylko jeden i musisz zgodzić się na jego warunki, choćby były najgorsze. W każdym ustroju trzeba oczywiście pracować.

Nie wsądze, żeby w kapitaliźmie ktoś umierał z głodu na ulicy, to musiałby być skrajny przypadek. Za to na ulicy ludzie umierają w Północnej Korei oraz we wschodniej części Chin - to fakt

Piszesz, że "Komuniści nie rościli sobie, jak chrześcijanie prawa do boskości swoich poczynań". Nie zgadzam się z tym. W kazdej poblikacji naukowej z lat piećdziesiątych piszę, ze "socjalizm to jedyna słuszna droga". Moim zdaniem jest to głebokie przekonanie o własnej nieomylności. Gdyby tak było naprawdę, jak socjaliści głoszą, nie musieliby zamykać granic, by ich własni obywatele nie uciekali na zachód.

Zachęcasz mnie: "do bardziej krytycznego myślenia, a nie powtarzania propagandowych historii, głoszonych po to by system wyzysku trwał w najlepsze". Dziękuję Ci za tę radę i postaram się popatrzeć krytycznie także i na siebie. Dlatego z uwagą i zainteresowaniem czytam każda Twoją wypowiedź. Czytając to co piszesz, stwierdzam, ze każdą rzecz, nawet najbardzie absurdalną, można udowodnić jeśli przekonuję się do niej z pasją i zaangażowaniem, tak jak Ty. Czuje się, jakbym rozmawiał z Marsjaninem na Marsie, który udowadnia mi że na Ziemi nie może istnieć życie, a ja pod wpływem jego argumentów zaczynam w to wierzyć.
Absurd.

Niemniej jednak nigdy nie byłem w Korei Północnej, może to tylko kapitalistyczna propaganda każe mi wierzyć, że tam jest źle. Może istotnie Koreańczycy zbudowali raj na ziemi. Tylko dlaczego się tak odgradzają od nas, zamiast otworzyć granice i pokazać jacy są szczęśliwi i jak im dobrze. Może to źli kapitaliści nie dopuszczją do otwarcia granic Korei, żeby nie stracić siły roboczej. Jak sądzisz??

Pozdrawiam!! I napisz coś jeszcze!! Z góry dziękuję.
Użytkownik: BZ 16.06.2009 15:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Każde Twoje słowo jest bł... | gregok
„W komuniźmie ta grupa wyzyskiwaczy jest jeszcze mniejsza - są to przywódcy partyjni”
Wyzysk oparty jest na prywatnej własności środków produkcji. W socjalizmie nie ma wyzysku, bo własność jest uspołeczniona. Można mówić o społecznym pasożytnictwie biurokracji, która wykorzystuje swoją pozycję do zawłaszczania społecznej kasy. Z różnych przyczyn doszło do tego, że w państwach socjalistycznych warstwa partyjno - państwowa oddzieliła się od ludu roboczego tworząc pasożytniczą kastę. Stało się tak głównie z powodu niskiej świadomości klasowej robotników (socjalizm budowano w krajach zacofanych), którzy nie potrafili skutecznie blokować procesów alienowania się władzy. Na Zachodzie nie doszłoby do takich wynaturzeń, bo nie pozwoliłaby na to lepiej zorganizowana i bardziej zaangażowana klasa robotnicza.

Biurokracja zajęła miejsce zlikwidowanej burżuazji. Z czasem socjalistyczne stosunki własnościowe w gospodarce zaczęły krępować możliwości dalszego bogacenia się tej warstwy. Dlatego właśnie „komuniści” zdemontowali socjalizm. Żadna tam Solidarność, ani Papież, ani Wałęsa tylko towarzysze z PZPR zlikwidowali socjalizm w Polsce grabiąc społeczną własność. Do grabieży dopuścili opozycję, żeby ją uciszyć. Doszło do Okrągłego Stołu gdzie ponad głowami robotników towarzysze „komuniści” dogadali się z opozycją w sprawie kursu na kapitalizm i wspólne bogacenie się kosztem społeczeństwa. W ten sposób uwłaszczyli się i stali nową burżuazją. W ramach tzw. transformacji czyli kontrrewolucji społeczeństwo zostało okradzione z całego dorobku wypracowanego przez kilka pokoleń Polski Ludowej. Społeczeństwo zostało wywłaszczone przez „komunistów” i taki jest sens „transformacji” 1989 roku. Tacy to byli z nich komuniści! Teraz można było bogacić się dalej. Socjalizm stał „komunistom” na przeszkodzie, by stać się kapitalistami i dlatego doprowadzili do jego rozmontowania. Taka jest prozaiczna prawda, choć nie tak romantyczna, wielce bohaterska i heroiczna, jak mit narodowego oporu, Solidarności, Wałęsy i Jana Pawła II z jego powtarzanym ad mortem defecatum „niech zstąpi Duch Twój i odmieni oblicze ziemi”.

„To nieprawda, że Lenin przestrzegał przed dojściem Stalina do władzy”
A „testament” Lenina?

„Czystki dokonane przez Stalina, były realizacją idei Lenina”
Likwidacja jego najbliższych współpracowników także?

„Nie wsądze, żeby w kapitaliźmie ktoś umierał z głodu na ulicy, to musiałby być skrajny przypadek. Za to na ulicy ludzie umierają w Północnej Korei oraz we wschodniej części Chin - to fakt”
Głód jest plagą kapitalistycznego świata pod każdą szerokością geograficzną. Afryka, Azja, Ameryka Południowa i Europa też. Nawet w Polsce głodują dzieciaki. W Polsce Ludowej, nawet z jej wszystkimi wypaczeniami, to było niemożliwe! W Korei Północnej głód wynika z klęsk żywiołowych. Czy za nie też odpowiadają komuniści?

„W kapitaliżmie mogę być pracownikiem (nie niewolnikiem) , albo jednego, albo innego pracodawcy. W komuniźmie pracodawca jest tylko jeden i musisz zgodzić się na jego warunki, choćby były najgorsze”
W socjalizmie człowiek pracuje u siebie niezależnie od fachu i miejsca pracy. W kapitalizmie ma prawo wybrać pana, który będzie żył z jego pracy. Na tym polega „wolność” proletariusza czyli najemnego robotnika lub pracownika w kapitalizmie. To tylko wybór lepszego pana. Nie idzie o to by pan był dobry, bo po ludzku może być nawet wspaniały, ale o to, żeby go wcale nie było!

„W kazdej poblikacji naukowej z lat piećdziesiątych piszę, ze "socjalizm to jedyna słuszna droga". Moim zdaniem jest to głąbokie przekonanie o własnej nieomylności”
Nawet głębokie przekonanie o własnej nieomylności to nie to samo, co przypisywanie sobie boskości.

„Piszesz, że w kapitaliźmie jest cenzura. To nieprawda, gdyż media są zbyt liczne. Nawet jeśli w jednej gazecie czegoś Ci nie wydrukują, możesz to wydrukować w innej”
I w innej też tego nie wydrukują, jeśli tekst zawiera marksistowskie treści. Miłośnicy wolności słowa nie chcą widzieć, że w kapitalizmie cenzura ma charakter nieformalny, nie zinstytucjonalizowany.

„Czuję się, jakbym rozmawiał z Marsjaninem na Marsie [...]"
To zdziwienie jest naturalne, bo dzieli nas klasowa barykada. Robotnik i kapitalista to dwie klasy i dwa światy, jak Ziemia i Mars w kosmosie.

„Może istotnie Koreańczycy zbudowali raj na ziemi”.
Na koniec ta nieszczęsna Korea. Na taki karykaturalny kształt państwa wpłynęło zagrożenie zewnętrzne, izolacja polityczna, zacofanie technologiczne oraz pod względem kulturowym przeżytki feudalizmu. Stąd biurokratyzacja, militaryzacja i ten, z gruntu antykomunistyczny kult, Kimów. Nie tak ma wyglądać socjalizm! Nie wystarczy uspołecznienie środków produkcji, żeby był socjalizm. Do tego potrzebny jest jeszcze samorząd robotniczy, zamiast rządów kasty partyjno - państwowej.

Konfrontacja ustrojów - kapitalizmu i socjalizmu - nie była pojedynkiem wyrównanym, bo istniała potężna dysproporcja sił między stronami. Wysoko rozwinięty, kapitalistyczny Zachód kontra zacofany i zrujnowany Wschód, próbujący budować socjalizm. Trudno o sensację w takim starciu. O wyniku zdecydował potencjał ekonomiczno – technologiczny. Czy radziecki Zachód przegrałby z kapitalistycznym Wschodem?
Zachęcam do przemyślenia tej sprawy i pozdrawiam.
Użytkownik: Monika.W 16.06.2009 16:46 napisał(a):
Odpowiedź na: „W komuniźmie ta grupa wy... | BZ
"Głód jest plagą kapitalistycznego świata pod każdą szerokością geograficzną. Afryka, Azja, Ameryka Południowa i Europa też. Nawet w Polsce głodują dzieciaki. W Polsce Ludowej, nawet z jej wszystkimi wypaczeniami, to było niemożliwe! W Korei Północnej głód wynika z klęsk żywiołowych. Czy za nie też odpowiadają komuniści? "
Na razie największą klęską smierci głodowej była klęska głodu na Ukrainie. I nie była spowodowana klęską zywiołową. Chyba że klęską żywiołową była rewolucja 1917 roku i jej skutki.
I skąd masz wiadomości, że klęska głodu w Korei to skutek klęski żywiołowej? Jakaś permanentna ta klęska.

"„Może istotnie Koreańczycy zbudowali raj na ziemi”.
Na koniec ta nieszczęsna Korea. Na taki karykaturalny kształt państwa wpłynęło zagrożenie zewnętrzne, izolacja polityczna, zacofanie technologiczne oraz pod względem kulturowym przeżytki feudalizmu. Stąd biurokratyzacja, militaryzacja i ten, z gruntu antykomunistyczny kult, Kimów. Nie tak ma wyglądać socjalizm! Nie wystarczy uspołecznienie środków produkcji, żeby był socjalizm. Do tego potrzebny jest jeszcze samorząd robotniczy, zamiast rządów kasty partyjno - państwowej."
To może podasz jakiś kilka przykładów socjalistycznych rajów na ziemi, gdzie nie występują wszystkie omawiane przez Ciebie charakterystyczne dla socjalizmu "klęski żywiołowe"? Bardzo jestem ciekawa.
Jakoś nie mogę uwierzyć, że system, który nigdzie nie sprawdził się w praktyce - jest dobry. Idea może tak, ale system nie.


Użytkownik: Monika.W 16.06.2009 16:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Komunistyczna Partia Pols... | BZ
Mnie się wydaje, że więcej komunistów zabili Lenin ze Stalinem, niż sanacyjna II RP. Sam piszesz, że to Stalin zlikwidował KPP - wniosek: nie zrobiła tego II RP.
Proponuję lekturę "Wielkiej czystki" Wiessberga oraz "Ciemności w południe" Koestlera - mniej znane przedstawienie idealnego socjalistycznego/komunistycznego raju.

Nie zgodzę się też ze stwierdzeniem, że "Partia nie stosowała terroru jako środka walki politycznej, a jedynie w celach samoobrony" - gdy odniesiemy to do partii rządzącej w Rosji sowieckiej, to okazuje się, że oni drudzy (po rewolucji francuskiej) zastosowali (choć z większym skutkiem??) terror, jako metodę na życie, na rządzenie, na istnienie.
Użytkownik: BZ 17.06.2009 09:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie się wydaje, że więce... | Monika.W
„Nie zgodzę się też ze stwierdzeniem, że "Partia nie stosowała terroru jako środka walki politycznej, a jedynie w celach samoobrony" - gdy odniesiemy to do partii rządzącej w Rosji sowieckiej [...]”
Mowa była o KPP prawda? WKPb to osobny rozdział. Partie działały w różnych warunkach, w różnych sytuacjach politycznych i dlatego stosowały różne środki. WKPb prowadziła rewolucję i terror był środkiem taktycznym w tej walce. Stosowali go także biali w stosunku do bolszewików.
Polecam „Wokół terroru białego i czerwonego 1917-1923” Andrzeja Witkowicza, który zbadał tą sprawę rzetelnie, w odróżnieniu od autorów słynnej i nic nie wartej historycznie „Czarnej księgi komunizmu” czy innych pipesów, piszących pod dyktando swoich mecenasów-kapitalistów.

„Jakoś nie mogę uwierzyć, że system, który nigdzie nie sprawdził się w praktyce - jest dobry. Idea może tak, ale system nie”
System nie sprawdził się częściowo z przyczyn obiektywnych, jak zacofanie, mniejszy potencjał gospodarczy, wrogie otoczenie polityczne, a częściowo z przyczyn subiektywnych, jak niski poziom świadomości klasowej robotników. Wszystko to stwarzało niesprzyjające warunki dla budowy socjalizmu. W efekcie doszło do negatywnych procesów biurokratyzacji i militaryzacji. W żadnym wypadku nie dyskwalifikuje to socjalizmu jako systemu. Oznacza tylko tyle, że w tych konkretnych warunkach, jakie istniały jego zbudowanie okazało się za trudne jeśli nie niemożliwe. Potwierdziła się także prognoza Marksa, że dla zwycięstwa socjalizmu potrzebna jest rewolucja światowa. Teza Stalina o zbudowaniu „socjalizmu w jednym kraju” została przez życie zweryfikowana negatywnie.

Budowanie socjalizmu jest dla ludzkości jak nauka chodzenia. Rzecz zupełnie nowa i trudna. I po każdym upadku trzeba znów powstać i próbować dalej, a nie zniechęcać się i rezygnować. Październik 1917 roku był dopiero pierwszą lekcją. Następne są kwestią czasu, bo świat jeszcze trochę potrwa i kolejne rewolucje są przed nami.

Pozdrawiam
Użytkownik: JMM 17.06.2009 10:29 napisał(a):
Odpowiedź na: „Nie zgodzę się też ze st... | BZ
Uważasz, że "nieudolne próby" budowania Twojego wymarzonego ustroju, których wynikiem jest wymordowanie milionów ludzi, jest warte, żeby to dalej robić? Czy według osób wierzących w budowanie socjalizmu cel uświęca wszystkie środki?
Użytkownik: Monika.W 17.06.2009 11:38 napisał(a):
Odpowiedź na: „Nie zgodzę się też ze st... | BZ
Różnica jest taka, że chodzić umiemy, a socjalizmu zgodnego z ideami, o których piszesz nie zbudowaliśmy. Prób budowania było wiele, w wielu różnych miejscach i w okresach. Logiczny wniosek nasuwa się jeden - socjalizm i komunizm są systemami złymi, przestępczymi, itd.

I mam nadzieję tylko, że kolejnych rewolucji socjalistycznych już nie będzie.

Nie kwestionuję białego terroru, bo ja nie gloryfikuję ustrojów innych niż socjalizm. Mówię tylko, że socjalizm i komunizm są złe. I wolę żyć w ustroju "mniejszego zła", ale nadającym się do życia i nie mordującym niewinnych milionów.
To TY gloryfikujesz socjalizm, a właściwie - próbujesz go gloryfikować, bo jednak przykładów udanego socjalizmu nie podajesz.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: