Użytkownik: rangiku 05.05.2009 23:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam! Właśnie przygot... | nawschod Hmm.. Ja w zeszłym roku podróżowałam po Rumunii razem z chłopakiem - i moim zdaniem najlepiej nie przygotowywać się do tego wogóle. Lubimy niespodzianki, więc nie robiliśmy też żadnych konkretnych planów - z dnia na dzień układaliśmy trasę i było naprawdę wspaniale, widzieliśmy chyba prawie wszystko co można tam zobaczyć.. Książki o Rumunii zostaw sobie lepiej na potem, to bardzo zabawne czytać o miejscach w których się już było i które sie poznało (zgubiłam się całkiem porządnie w nocy, w lesie koło wioski, w której urodził się Vlad Dracu i wierz mi, że dopiero teraz horrory z Draculą wydają się ekscytujące:)
Pozdrawiam serdecznie:)

Użytkownik: nawschod 07.05.2009 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm.. Ja w zeszłym roku p... | rangiku Zasadniczo to jest jakaś koncepcja. Ale nie wiem, czy ta żeby na bieżąco czytać coś rumuńskiego nie jest jednak bardziej kusząca. Prawdę mówiąc zastanawiam się właśnie nad "Draculą". Tyle, że to nie do końca mój książkowy klimat.

Pozdrowienia!

Użytkownik: ybarra 07.05.2009 09:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam! Właśnie przygot... | nawschod Andrzej Stasiuk-"Jadąc do Babadag".

Użytkownik: nawschod 07.05.2009 20:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Andrzej Stasiuk-"Jad... | ybarra Akurat Stasiuka już czytałem. :) Ale koło Babadag będę przejeżdżał, może zajrzę.

Użytkownik: Ina1973 07.05.2009 14:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam! Właśnie przygot... | nawschod Michał Kruszona "Rumunia - Podróże w poszukiwaniu diabła"-od razu się odechciewa tam jechać

Użytkownik: nawschod 07.05.2009 20:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Michał Kruszona "Rum... | Ina1973 To w takim razie fatalny pomysł na czytelnictwo w Rumunii. Będę chciał po pierwszym dniu wrócić do domu? ;)

Użytkownik: wila 07.05.2009 21:09 napisał(a):
Odpowiedź na: To w takim razie fatalny ... | nawschod Książki co prawda nie czytałam, tylko przeglądałam, ale nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Wręcz przeciwnie.

Może muzyka? Kojarzysz Marię Tanase? To rumuńska pieśniarka, wspaniała. Od jakiegoś czasu nie umiem się od niej uwolnić.
A posłuchać można na przykład tu: http://www.youtube.com/watch?v=v37fzRwv-bs

Użytkownik: Vilya 09.05.2009 00:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki co prawda nie czy... | wila Timbu (przepraszam, że się tak wtrącę), na blogu miałam o tym pisać, ale nie wiem, czy to zrobię, więc tylko tu zareklamuję cudowny album (The) Balanescu Quartet, zatytułowany "Maria T", a będący nawiązaniem do muzyki Marii Tanase. Byłam niedawno na ich koncercie i był to chyba najlepszy koncert, na jakim zdarzyło mi się być kiedykolwiek. :))) Płyta nie do końca oddaje te emocje - wydaje mi się podejrzanie wręcz spokojna ;), ale i tak warto po nią sięgnąć.

Mój ulubiony utwór do posłuchania tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=aQoTPUQ4l8c

Użytkownik: nawschod 09.05.2009 09:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Timbu (przepraszam, że si... | Vilya @Timbuktu (wila) @Vilya

Dzięki za linki. Nad muzyką też się poważnie zastanawiam, ale niestety to nie moje muzyczne klimaty. Jeśli ktoś ma do polecenie coś rockowego, chętnie posłucham.

Pozdrowienia!

Użytkownik: illerup 09.05.2009 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: @Timbuktu (wila) @Vilya ... | nawschod Ja mam do polecenia. Ale to black metal, więc nie wiem, czy tego słuchasz: Negură Bunget. Zwłaszcza "Om".

Użytkownik: wila 09.05.2009 11:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Timbu (przepraszam, że si... | Vilya Szukałam jej (płyty Balanescu) jakiś czas temu. Bezskutecznie niestety. Dzięki za linka :))) Fragmenty albumu znam, były prezentowane przez radiową Dwójkę. I chętnie posłuchałabym całości.

I tak z wątek książkowy stał się muzycznym ;)

Użytkownik: izafilipiak 02.07.2009 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Szukałam jej (płyty Balan... | wila Proponuję pozycję "Rumunia: Koniec złotej epoki" Macieja Kuczewskiego Rumunia: Koniec złotej epoki (Kuczewski Maciej). To świetna relacja polskiego korespondenta PAP, który przeżył w Rumunii ładnych kilka lat i pięknie potrafił opisać jej paradoksy oraz minioną epokę, której ślady obserwuje w (często smutnym) zafascynowaniu każdy turysta. Ja czytałam ją po powrocie z kraju Draculi i stanowiła znakomite uzupełnienie dla zgromdzonych wrażeń i pozbieranych informacji.

Użytkownik: nawschod 13.07.2009 19:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję pozycję "Rumuni... | izafilipiak Dzięki za polecenie księgi. Dodaje ją niniejszym do mojej listy "do przeczytania".

Użytkownik: AnnRK 11.05.2009 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: To w takim razie fatalny ... | nawschod Zamiast wracać po pierwszym dniu, lepiej sam opisz swoja wyprawę, bo Kruszonie nienajlepiej to wyszło. Do tej książki warto zajrzeć chyba jedynie ze względu na zdjęcia.

Użytkownik: nawschod 13.07.2009 19:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Zamiast wracać po pierwsz... | AnnRK Tak właśnie zrobiłem (czy też raczej wciąż robię, bo to cykl odcinkowy). http://www.nawschod.eu/rumunia/rumunskie-wspomnienia-%E2%80%93-bukareszt

Użytkownik: TheJa-Vu 29.07.2009 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam! Właśnie przygot... | nawschod Jeśli zastanawiałeś się nad Drakulą to może inny mocny klimacik?...
Twierdza (Wilson Francis Paul (Wilson F. Paul))
...a po lekturze życzę niezapomnianych wrażeń podczas zwiedzania zamków :-)

Pozdrawiam