Dodany: 14.11.2009 13:46|Autor: wwwanda
Główny bohater
Generalnie jak dla mnie nudnawe, a najbardziej drażniło mnie przedstawienie głównego bohatera w stylu, w jakim w "Zmierzchu" S. Meyer opisała Edwarda - na każdym kroku podkreślanie, jaki on przystojny, dobrze ubrany, dech zapierający, inteligentny. Tylko, że "Zmierzch" raczej skierowany jest do nastolatek, a książki sensacyjno-kryminalne na ogół mają innego odbiorcę.
Daję jednak autorowi drugą szansę i zabieram się za "Szachownicę flamandzką".