Dodany: 24.10.2009 18:24|Autor:

Książka: Honor żołnierza
Wołoszański Bogusław
Notę wprowadził(a): Isgenaroth

nota wydawcy


"Honor żołnierza" to wspaniały powrót Bogusława Wołoszańskiego do literatury faktu, w której osiąga mistrzostwo. Jest to przedstawiony w sześciu rozdziałach piękny i gorzki obraz września 1939 roku.

* Wstrząsająca polityczna gra europejskich mocarstw przeciwko odradzającej się Polsce.

* Nieudolność Sztabu Głównego, który posiadał największe niemieckie tajemnice, ale stracił najcenniejszego agenta wywiadu.

* Zdeterminowanie dwustu polskich obrońców Westerplatte, gdzie jedynym umocnieniem była suterena w koszarach, którzy przez siedem dni odpierali ataki dziesięciokrotnie silniejszego wroga. Podczas gdy ośmiuset belgijskich żołnierzy w gigantycznej twierdzy broniło się tylko przez półtorej dobry przed zaledwie osiemdziesięcioma Niemcami.

* Odwaga kawalerzystów którzy potrafili zniszczyć blisko setkę niemieckich

* Brak wojennej wyobraźni u Naczelnego Wodza, który nie zgodził się na proponowany przez generała Tadeusza Kutrzebę manewr, mogący zmienić bieg kampanii wrześniowej.

* Rozgoryczenie i gniew bohaterskich oficerów ORP "Orzeł", którzy oskarżyli swojego dowódcę o tchórzostwo. Sąd wydał wyrok, łamiąc prawo.

Bogusław Wołoszański w sposób niezwykle przejrzysty i interesujący opisuje meandry polityki i bohaterską postawę żołnierzy. Źle dowodzeni i słabo uzbrojeni, dzięki swojemu męstwu i poczuciu obowiązku potrafili zatrzymać potężnego wroga na dłużej, niż wymagały tego rozkazy. Zwyciężał honor.

[Wydawnictwo Wołoszański, 2009]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1570
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: edward56 08.02.2010 20:25 napisał(a):
Odpowiedź na: "Honor żołnierza" to wspa... | Isgenaroth
Wspaniały popularyzator historii, pomysłodawca i autor programów "Sensacje XX wieku". W ciekawie napisanej powieści opartej na faktch historycznych pokazał, dlaczego we wrześniu 1939 r. doszło do katastrofy, bo w 1918 roku w Wersalu decyzje podejmowały wielkie mocarstwa, bez naszego udziału. Czy my mieliśmy coś do powiedzenia?. Pokazał tło niezbędne do przedstawienia wydarzeń z września 1939 roku. W tym gry dyplomatyczne Niemców. Padają też słynne słowa "Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów, państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor".

Polaków całkowicie zawiedli politycy. Nie zawiedli tylko żołnierze! Słowa Becka wypowiedziane w maju 1939 r. że nie tylko nie oddamy płaszcza, ale nawet guzika, świadczą o wykazaniu się głupotą. Niemcy wydawali na zbrojenia w przeliczeniu na złotówki 80 miliardów, Polska 4. To była skala siły. Ponadto minister Beck okazał się bardzo słabym graczem.

Chcę zwrócić uwagę na obronę Westerplatte. Dlatego, że tam żołnierze się sprawdzili. Walczyli, dopóki nie skończyła się amunicja. Mając świdomość, że odsieczy nie będzie. Nie krzywdźmy ich i nie mówmy, że byli tchórzami. Mam na myśli powstający film na temat obrony Westerplatte. Spór dotyczy odpowiedzi na pytanie: poddać się i uratować żołnierzy - mjr Sucharski, czy zginąć bohatersko - kpt. Dąbrowski.
Majorowi Sucharskiemu zarzuca się, że stchórzył, ze chciał poddać Westerplatte już trzeciego dnia. Otóż na mjr. Sucharskiego należy spojrzeć jak na dowódcę, który przygotował system obrony Westerplatte oraz żołnierzy do walki. Pojawiają się zarzuty, że wywiesił białą flagę. Natomiast w dokumentach niemieckich nie ma na ten temat ani słowa. A wiemy, że Westerplatte było dokładnie obserwowane. Gdyby sytuacja taka miała miejsce , Niemcy by to odnotowali. Ponadto, każdy historyk wie, że wspomnienia świadka, a na nich opierają się oskarżenia, są mylące. W tym miejscu należy przypomnieć, że rozkaz mówił, iż mają się bronić przez dwanaście godzin. Zatem rozkaz został wykonany. Potem obowiązkiem dowodcy było rozważenie możliwości poddania się, gdyż już wiedział, że sytuacja jest beznadziejna i żadnej pomocy nie będzie. On jako dowódca nie kpt. Dąbrowski odpowiadał przecież za życie swoich żołnierzy.

Na koniec warto chyba zadać pytanie: Czy na przestrzeni lat zmieniał się etos żołnierza? Czy przedwojenny różni się od tego w PRL i dzisiejszego?.





Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: