Dodany: 27.10.2008 20:02|Autor: Bozena
cytat z książki
Wrażenia smaku, powonienia, dotyku, chociaż wydają się mniej subtelne niż wrażenia wzroku i słuchu, a może właśnie dlatego, że są mniej intelektualne, pobudzają bardziej naszą wyobraźnię. One ustalają związek między tym, co niskie, a tym, co wzniosłe, między ciałem i duchem. Jan Pommier wykazał u Prousta przewagę obrazów związanych ze smakiem i z potrawami. Zmęczona twarz marszczy się jak warzący się syrop; o zachodzie słońca horyzont nosi czerwoną przepaskę nieba nad morzem, zwartym i ściętym niby auszpik z mięsa; kiedy zapala się ostatni błysk słońca, wieże Trocadéro są podobne do wież posmarowanych galaretką porzeczkową, jak u dawnych cukierników.
Poeta odnajduje poza rzeczami obrazy roślin, zwierząt i wielkich widowisk w przyrodzie, będących pierwszymi elementami sztuki. Rozkwitające dziewczęta ukazują się mu jako gaik pensylwańskich róż. "Strzelec" w hotelu Balbec, kiedy wieczorem chowano go w oszklonym hallu, rodzi w autorze myśl o jakiejś cieplarnianej roślinie chronionej od zimna. Przemiana Charlusa w dużego bąka, Jupiena w orchideę, pana Palancy w karpia, Guermantów w ptaki i służących w charty przywodzi na myśl metamorfozy opiewane przez poetów starożytnych. Dzieje się też odwrotnie: kwiaty stają się kobietami; głogi to wesołe dziewczęta, roztargnione, zalotne i pobożne; dzikie róże mają różowe staniki, a jabłonie normandzkie wystrojone są w balową toaletę z różowego atłasu[1].
[...] poeta odkrywa w rzeczach tak zwane przez Junga archetypy, figuracje będące źródłem wszelkiej myśli ludzkiej, i postacie baśniowe. Poza księżną Guermantes kryje się Genowefa Brabancka; z trzema drzewami łączy się wspomnienie legend, wedle których więziły one pod korą piękne ciało (Dafne), tak że ich gałęzie robią wrażenie rozpaczliwie wyciągniętych ramion; w uśpionej Albertynie żyje szum morza i cała tajemnica świata[2].
---
[1] André Maurois, „W poszukiwaniu Marcela Prousta”, tłum. Irena Wachlowska, wyd. PIW, 1961, s. 198-199.
[2] Tamże, s. 199.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.