"Nagrody" to kolejna książka Ericha Segala opowiadająca losy wybitnych, genialnych jednostek, nieprzeciętnych ścisłych umysłów, które dzięki swym odkryciom z dziedziny fizyki, medycyny czy biochemii zmieniają losy świata.

Można by przypuszczać, iż po znakomitych "Doktorach" czy też równie dobrych "Absolwentach", kolejna opowieść utrzymana w podobnym klimacie i zbliżonej tematyce, może wydać się nieciekawa. Nic bardziej mylnego! "Nagrody" to rewelacyjna książka, od której nie sposób się oderwać!

Opowiada historię trojga młodych ludzi, którzy dzięki swojemu geniuszowi i ogromnemu talentowi do nauk ścisłych dostają się na sam szczyt naukowego świata. To przejmująca opowieść o trudnościach i wyrzeczeniach, jakie niesie ze sobą kariera naukowa.

Adam Coopersmith to znakomity immunolog, którego odkrycia przyczyniają się do zwiększenia bezpieczeństwa ciąży. Jest troskliwym mężem i ojcem, do czasu, aż spotyka Anię Awiłową, żonę rosyjskiego uczonego. To nieoczekiwane uczucie, a także choroba, która go dotknie, zmieni całkowicie jego dotychczasowe życie, a także postawi znak zapytania nad jego przyszłością.

Sandy Raven - geriatra, syn znanego hollywoodzkiego producenta, będący przez długi czas w cieniu sławnego ojca. Zakompleksiony, nieśmiały, ale nadzwyczaj inteligentny naukowiec. Zdrada człowieka, któremu ufał bezgranicznie, stanowi przełom w jego życiu. Niesprawiedliwość losu sprawia, że postanawia przyjąć postawę cynika. Decyduje, że od tej pory bodźcem do działania będzie dlań chęć zrobienia kariery, a co za tym idzie - zdobycia znacznych korzyści materialnych. Uparte dążenie do celu przynosi zamierzony rezultat i Sandy, dzięki wynalezieniu sposobu na powstrzymanie procesu starzenia się komórek, staje się milionerem.

Isabel da Costa to cudowne dziecko, genialny fizyk. W wieku dwunastu lat lat zostaje przyjęta na uniwersytet, w wieku szesnastu lat otrzymuje tytuł magistra, niedługo potem doktora. Mimo ogromnych sukcesów naukowych, Isabel nie czuje się do końca szcęśliwa. Od wczesnego dzieciństwa, gdy tylko odkryto jej niecodzienne zdolności, jest trzymana pod kloszem przez zaborczego ojca. Isabel nie prowadzi żadnego życia towarzyskiego, przez cały czas, dokądkolwiek by poszła, czy to na wykłady, czy na przyjęcie, zawsze towarzyszy jej ojciec. Gdy poznaje Jerrego - młodego, pełnego życia i energii tenisistę, musi wybierać pomiędzy ojcem, któremu wszystko zawdzięcza, a mężczyzną, którego kocha.

Cała trójka dąży do zdobycia najwyższego trofeum - nagrody Nobla.

Często, czytając książki Segala zastanawiam się, skąd czerpie tak rozległą wiedzę fizyczną czy medyczną. Z tego co wiem, z naukami ścisłymi ma niewiele wspólnego, gdyż wykłada literaturę łacińską i grecką na uniwersytetach Harvard, Yale i Princeton. W każdym razie niesamowite jest to, że potrafi tak o tym pisać, że człowiek, dla którego fizyka, matematyka, chemia i tematy pokrewne to czarna magia (czyli np. ja), jest w stanie wszystko, albo prawie wszystko zrozumieć i wcale nie wydaje się to nudne, przeciwnie - fascynujące!

Podsumowując, książka jest znakomita! Bardzo mi się podobała, szczególnie wczułam się w sytuację Isabel. Nawet do tego stopnia, że pewne zachowania jej ojca doprowadzały mnie do szewskiej pasji.

Polecam ją wszystkim! Czyta się, mimo tych 460 stron, bardzo szybko, wręcz pochłania! "Nagrody" to naprawdę mądra i dobrze napisana powieść, warta przeczytania.