Dodany: 19.05.2011 01:23|Autor: Gnommer
Marihuana
Witam!
Trafiłem ostatnio na tym forum na temat o Przystanku Woodstock. Abstrahując od bardzo pozytywnych relacji, zauważyłem, że wielu osobom przeszkadzała obecność środków zakazanych na tej imprezie. Oczywiście chodzi mi o trawę.
W związku z powyższym chciałbym skierować do szanownego grona pytanie: co myślicie o paleniu zioła? Czy faktycznie większość biblionetkowiczów jest temu przeciwna?
Ja się otwarcie przyznaję, że jestem po stronie zwolenników.
Wiele badań potwierdza (to nie jest ot takie stwierdzenie w stylu "Amerykańscy naukowcy odkryli, że...", mogę podać źródła, ale o jakiejś bardziej chrześcijańskiej godzinie), że marihuana jest mnie szkodliwa od alkoholu i papierosów (zarówno w skali mikro- dla pojedyńczego człowieka, jak i w skali makro- dla całego społeczeństwa). Poza tym, kto palił ten wie jak sympatyczne jest to uczucie.
Kilka razy próbowałem dyskutować z przeciwnikami palenia, niestety chyba trafiałem na kiepskich oponentów- zazwyczaj kończyłem jako narkoman będący zakałą społeczeństwa. Temat poruszam, bo mnie interesuje (pewnie ze względu na kontrowersyjność), jestem ciekaw opinii "strony przeciwnej", nie chcę nikogo nawracać.
Jak internet długi i szeroki znany jestem jako profesjonalny morderca wątków, ciekaw jestem czy tutaj pojawi się chociaż dziesięć odpowiedzi...