Dodany: 06.01.2012 23:04|Autor: magentaa

Nic nowego pod słońcem


Eh, Trochę się rozczarowałam. Kontrowersyjna okładka i recenzja na jej 4 stronie wskazywały na zabawne, odważne dzieło o lekkiej nucie feministycznej a to takie zwykłe czytadło z wątkami do przewidzenia. Zaczęło się energicznie i obiecująco, a rozwinęło i zakończyło, no, jak w każdej tego typu książce.

Pozytywne wątki? Historia restauracji i jej klęski, w obliczu, której właściciel ma postawę optymistyczną, że spróbował czegoś nowego, doświadczył i będzie szukać czegoś innego i to co było było fajne, ale trzeba iść dalej i zamknąć drzwi, które się nijak nie otwierają na oścież.

Ale czytało się miło.
Wyświetleń: 1328
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: hburdon 04.03.2012 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Eh, Trochę się rozczarowa... | magentaa
A mnie się wcale miło nie czytało. Uważam, że książka jest nie tylko przewidywalna (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu), ale co gorsza, napisana bez polotu i bez polotu przetłumaczona. Zgadzam się, że okładka jest myląca: przede wszystkim nie zaklasyfikowałabym tej powieści jako "komedii romantycznej", bo nie znalazłam w niej nic komicznego. Nie wystarczy napisać, że coś jest śmieszne, żeby stało się śmieszne. Przykład:
"Henrik był zabawny, kiedy w szczegółach opowiadał o swojej próbie zostania pisarzem (jego mieszkanie nigdy nie było tak wysprzątane jak wtedy, kiedy postanowił pisać swoją powieść)". (242)
Identyczne odczucia miałam, czytając Larssona, który też, zamiast wymyślać dowcipy, woli napisać coś w stylu - "powiedziała coś bardzo śmiesznego i wszyscy zaczęli się śmiać".

Skojarzenia z Larssonem miałam jeszcze z innych względów stylistycznych. Po pierwsze, opisy wnętrz z wyszczególnieniem elementów pochodzących z Ikei - ja nie wiem, może to jest taki product placement? Za każde użycie słowa "Ikea" Ikea kupuje 10.000 egzemplarzy książki i ustawia na półkach w swoich salonach w różnych krajach? Tłumaczyłoby to zastanawiające zjawisko, że w angielskiej Ikei na półkach stoją całe rządki identycznych książek po szwedzku.

Po drugie, poziom szczegółu jest dość absurdalny. Cytaty z Larssona były tutaj:
cytat z książki
Ingemarsson cierpi moim zdaniem na tę samą przypadłość:
"Już miała wychodzić z domu, kiedy zadzwonił telefon. (...) Agnes usiadła na krześle w przedpokoju. Zwykle tam nie stało, bo nie było na nie miejsca, ale postawiła je tam rano, żeby dosięgnąć do skrzynki z bezpiecznikami, a później zapomniała odstawić je na miejsce do kuchni. Założyła już wcześniej budrysówkę, więc szybko zrobiło jej się
ciepło. Rozpięła zamek wolną ręką. (... - kilkanaście linijek dialogu przez telefon) Pożegnały się i Agnes odłożyła słuchawkę. Pobiegła do metra, ale spóźniła się i musiała czekać trzynaście minut na następny pociąg." (93-94)
Dodam, że kwestia umiejscowienia krzesła bądź godzin odjazdu nie jest w żaden sposób istotna.

Szczególną obsesję autorka wydaje się mieć na punkcie rozkładu jazdy:
"Agnes przeszła się do stacji Slussen. Nie musiała czekać dłużej niż cztery minuty na następny pociąg do Norsborg." (116)
"Założyła kurtkę i pojechała na dworzec centralny. W dni powszednie pociągi kursowały co dwie godziny. Akurat zdąży na ten o dwunastej dwadzieścia sześć." (121)
"Zastanawiała się, czy nie wziąć autobusu na Snickarvagen, ale musiałaby czekać czterdzieści minut." (122)

Z poważniejszych kwestii - książka zaczyna się od próby gwałtu. W dalszej części pojawiają się odniesienia do podobnych sytuacji, na jakie narażone były inne bohaterki. Żadna z nich nie poszła na policję; większość zapomina o sprawie, jedna szantażuje sprawcę, żeby dostać dodatkową miesięczną wypłatę. Odczuwam tu pewien dyskomfort, tym bardziej, że po aferze Juliana Assange'a można było odnieść wrażenie, że Szwecja przestępstwa na tle seksualnym traktuje śmiertelnie poważnie.

Nie, nie lubię "Cytrynek".
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: