Dodany: 08.03.2005 16:23|Autor:

Książka: Młody Budda
Koja Kathe
Notę wprowadził(a): yennka

nota wydawcy


"I znów mam to wspomnienie przed oczyma. Widzę go, jak biegnie lekko w górę schodów, ubrany w starą, czerwoną koszulkę ze smokiem, wielką niczym żagiel. Któż dziś nosi takie rzeczy? Nikt, tylko Jinsen. Biegnąc odwraca głowę i śmieje się z tego, co ktoś właśnie powiedział. Do niego? O nim? Trudno powiedzieć. Raz McManus nazwał go latającym dywanem, a on śmiał się z tego przez cały dzień.

Dostrzegł mnie, gdy przechodziłem u dołu schodów, i zamachał ręką.
- Zobaczymy się później! - Zawołał. - Wszystko ci opowiem!
I opowiedział mi, co się wydarzyło, ale przecież ja to wszystko wiedziałam już wcześniej.

Karma, wszystko to karma. Tylko nie pytaj, co to właściwie oznacza".


Dzieciaki w Szkole Wyższej im. Edwarda Ruchera przezywają Jinsena "Młody Budda" i uważają go za świra. Jinsen zaś, który nosi zbyt duże koszulki ze smokami, goli głowę i nigdy nie przestaje się uśmiechać, na domiar złego zaczyna żebrać w stołówce. Kiedy zatem Justin otrzymuje go za partnera do pracy nad projektem z ekonomii, ma nadzieję jak najszybciej zakończyć ową współpracę i powrócić do swej bezpiecznej niszy społecznej. Odkrywa jednak niezwykły talent artystyczny u Jinsena, a jednocześnie zaczynają go ciekawić jego przekonania religijne. Niemniej przyjaźnić się z Młodym Buddą nie jest łatwo i Justin wkrótce staje między nim a bandą szkolnych awanturników, którym nie podoba się zarówno sam Jinsen, jak i jego prace.


Kate Koja przedstawia postać niezapomnianego młodego człowieka, który przypomina czytelnikowi o prawdziwym znaczeniu słowa przyjaźń i pokazuje, jak czerpać siłę od drobnych bogów, którzy mieszkają wewnątrz każdego z nas.

[Zysk i S-ka, 2005]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1766
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: iamone 12.03.2012 08:15 napisał(a):
Odpowiedź na: "I znów mam to wspomnieni... | yennka
Bardzo dobra lektura, pouczająca, ale w taki niezniechęcający sposób. Uczy tolerancji. Może trochę szablonowa, ale i tak warto się z nią zapoznać.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: