Dodany: 26.03.2006 13:57|Autor:
z okładki
"Wybrałem nie Paragwaj czy Boliwię, nie tych, którzy uciekli, ukrywają się w dżunglach, którzy jeszcze siedzą w więzeniach lub odbyli karę. Wybrałem tych, którzy nie boją się niczego, którzy na zawsze uniknęli kary. Ich wolność, pewność siebie, dobrobyt i szczęście uznałem za WYZWANIE. Więc już na zawsze, do końca ich dni sądzony im jest spokój?".
Taki jest początek książki Krzysztofa Kąkolewskiego, który postanowił odwiedzić kilku byłych dygnitarzy hitlerowskich i zadać im pewne pytania, z których pierwsze brzmi: "CO U PANA SŁYCHAĆ?"
[Czytelnik, 1975]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.