Mariusz Maślanka "Na imię mam Jestem"
"- Czytaj, czytaj -szeptała matka, a czasem nawet mnie pogłaskała. - Jak się czyta, to się nie myśli o sobie, tylko się wchodzi w inne światy, a w którymś z tych światów można znaleźć zgubionego siebie."
"Czytanie, odkąd sięgam pamięcią, nie było dla mnie przymusem ani antidotum na nudę, bo ja się prawie nigdy nie nudziłem. Czytanie było dla mnie sposobem na życie, ucieczką od szarości, odcięciem się, zamknięciem, szukaniem piękna, misterium. W książkach szukałem wszystkich barw życia. Ostatnie zdania książki były dla mnie zamknięciem pewnego świata, wychodzeniem z niego, chwilą refleksji. Potem otwierałem następną książkę, pierwsze zdania były otwieraniem nowego świata, wchodzeniem w ten świat i wchłanianiem jego barw, melodii i aury. Kiedy czytałem, zawsze byłem szczęśliwy."
Na imię mam Jestem (
Maślanka Mariusz)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.