1.
Na psa urok (
Hearne Kevin)
- 5 - przyjemna rozrywka. Coraz bardziej lubię fantastykę opartą o mitologie, wierzenia, różne systemy wiary. Muszę poszukać więcej takiej :>
2.
Za ścianą (
Waters Sarah)
- 5,5 - bardzo dobra książka. Fajnie napisana, zaplanowana, buzująca emocjami. Waters ponownie nie zawiodła :)
3. Tekst wewnętrzny, roboczy.
4. Tekst wewnętrzny, roboczy.
5.
Klątwa (
Gutowska-Adamczyk Małgorzata)
- 5,5 - świetna opowieść, takiej książki mi było trzeba. Honor, miłość, historia, pościgi, intrygi, czyli to, w czym autorka doskonale się odnajduję. Cieszę się, że tym razem zdecydowała się na powieść tylko historyczną, bez wątku współczesnego.
*
Niebiańskie konie (
Frèches José)
- niezainteresowana - przeczytałam połowę i dotarło do mnie, że właściwie to nie jestem zainteresowana kontynuowaniem. I że żal mi czasu na coś, co mnie nie ciągnie do siebie w żaden sposób.
6.
Opactwo Northanger (
Austen Jane)
- powtórka i podniesienie oceny z 5 na 5,5. Rozkoszna satyra i cięty języczek :>
*
Królestwo Słońca: Księga I (
D'Amato Brian)
- niezainteresowana - kolejna książka, gdzie po 50 przeczytanych stronach nie mam ochoty czytać dalej, kompletnie mnie nie interesuje, co się wydarzy.
7.
Smaczne życie Charlotte Lavigne 2: Bąbelki szampana i sucre à la crème (
Roy Nathalie)
- 4,5 - przyjemne czytadło z dużą dawką jedzenia. Bohaterka nadal przeraźliwie wkurzająca, ale na dobrej drodze, by w trzecim tomie zmądrzeć ;)
8.
Dogonić tęczę (
Flagg Fannie (właśc. Neal Patricia))
- 6 - kocham książki tej autorki! Przecudowna, ciepła, zabawna, wzruszająca, melancholijna opowieść, która przeniosła mnie do świata, w którym chciałabym żyć.
9
Pusta przestrzeń: Historia o duchach (
Harrison M. John (Harrison Michael John))
- nie umiem ocenić tej książki. Nie wiem, co o niej sądzić. Chyba mam za mały rozumek, przerosła moje możliwości zrozumienia.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.