Dodany: 29.11.2016 09:40|Autor: elagliszczynska

Kiedy wiesz jak się skończy, ale mimo to czytasz dalej


"Dziewczyny" to opowieść fikcyjna, jednak oparta na realnych zdarzeniach. Nie ukrywam, że trudno jest napisać recenzję tego typu pozycji.

Kilkunastoletnia Evie spotyka na swojej drodze dziewczynę należącą do pewnego rodzaju rodziny. Dziewczyna ta jest wyzwolona, nie ma żadnych ograniczeń, a właśnie takie życie pociąga główną bohaterkę. Nieświadoma niczego Evie z własnej woli przyłącza się do sekty. I w tym momencie zaczynają się dziać, według niej, niesamowite rzeczy.

Powieść zbudowana jest na zasadzie jakby dwóch odrębnych opowiadań. W jednej części nastolatka opowiada o swoich losach w sekcie, w drugiej – dorosła już kobieta ukazuje skutki swojego ówczesnego wyboru.

Evie jest zachwycona sektą, tym, jacy jej członkowie są wolni, jak bardzo ich życie odbiega od ogólnie przyjętych norm. Jednak z czasem okazuje się, że nie jest tak pięknie, jak jej się początkowo wydawało. Guru sekty zmusza dziewczyny do uprawiania seksu, a nawet oddaje ich ciała innym mężczyznom. Kobiety, które do niego przyszły, są traktowane przedmiotowo i co dziwne, same się na to zgadzają, zapatrzone w niego jak w obrazek. Podobnie dzieje się z główną bohaterką.

Cóż, nie sposób nie powiedzieć, że takie przechodzenie od okresu dzieciństwa do czasów "po sekcie" zdradza już na początku książki, jakie będzie jej zakończenie :(. Mimo to jednak nadal się czyta, chcąc wiedzieć, jak do tego doszło.

Polecam powieść "Dziewczyny", na długo zapisze się ona w waszej pamięci jako historia o pragnieniach, które nie zawsze prowadzą do tego, czego naprawdę nam trzeba oraz o tym, że nie wszystko jest takie, jakim na pierwszy rzut oka się wydaje.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 482
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: