Dodany: 12.04.2010 20:35|Autor: Marioosh

Książka: Goldfinger
Fleming Ian

Rozczarowanie


James Bond otrzymuje zadanie polegające na śledzeniu Aurica Goldfingera, który jest podejrzany o przemyt złota z Banku Anglii. Kiedy Bondowi niemal udaje się zdobyć zaufanie Goldfingera, ten odkrywa kim naprawdę jest 007 i wtajemnicza go w swoje plany - ma zamiar ukraść złoto z Fortu Knox i przekazać je radzieckiej organizacji Smiersz. Agentowi udaje się poinformować CIA o zamiarach Goldfingera, a dodatkowo pomaga mu piękna kobieta, Pussy Galore.

"Goldfinger" to, mówiąc krótko, książka słaba i rozczarowująca, biografowie Iana Fleminga piszą, że w chwili jej pisania, czyli w 1959 roku, pisarz wykazywał lekkie zmęczenie postacią, którą stworzył - i to, niestety, widać wyraźnie. Przede wszystkim książka obfituje w dłużyzny nieposuwające akcji do przodu (opisy rozgrywki karcianej i pojedynku golfowego), parę niedociągnięć (skąd ta nagła przemiana u Pussy Galore?) i jest aż do przesady naiwna. Jest kilka smaczków, np. Bond cytuje świętego Augustyna, a na lotnisku kupuje najnowszą książkę Raymonda Chandlera (przypuszczam, że nie chodziło o żaden konkretny tytuł, ale o hołd dla mistrza czarnego kryminału, który zmarł w roku wydania "Goldfingera"), ale nie są one w stanie przysłonić niezbyt pochlebnej opinii o tej książce. Polecić ją można chyba tylko fanom 007, reszta może sobie darować.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 645
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: