Dodany: 14.01.2017 10:14|Autor:

Cytat z książki


"W ciągu wieków przeżyłem wiele wcieleń i zauważyłem, że człowiek nie zrobił żadnego moralnego postępu w przeciągu ostatnich dziesięciu tysięcy lat. Twierdzę to z całą stanowczością. Różnica między nieokiełznanym źrebięciem a cierpliwym koniem roboczym jest zaledwie różnicą tresury. Tresura też stanowi jedyną różnicę moralną pomiędzy człowiekiem dzisiejszym a człowiekiem sprzed dziesięciu tysięcy lat. Moralność to jedynie społeczny kapitał, gromadzony w ciągu całych wieków cierpienia. Nowo narodzone dziecię wyrośnie na dzikiego człowieka , jeśli nie będzie odpowiednio tresowane, wychowywane przez abstrakcyjne pojęcie moralności.(...)

Pytam was, czy dziś głosi się lepszą moralność niż ta, którą rozpowszechniał Chrystus, Budda, Sokrates, Platon, Konfucjusz i nieznany autor "Mahabharaty"? Wielki Boże! Pięćdziesiąt tysięcy lat temu w naszych pierwotnych rodzinach kobieta była łagodniejsza, a układy rodzinne i społeczne odznaczały się surowszą sprawiedliwością.

Muszę przyznać, że ta dawna moralność stała wyżej od moralności dziś praktykowanej. Nie odrzucajcie pośpiesznie tej myśli. Zastanówcie się nad wzajemnym wyzyskiem ludzi: pracą młodocianych, korupcją polityczną, fałszowaniem pokarmów i niewolnictwem ubogich dziewcząt. Gdy byłem Synem Gór i Synem Byka nie było czegoś takiego, jak prostytucja. Byliśmy zdrowi. Nie śniło nam się nawet tak głębokie zepsucie. Tak, równie zdrowe są niższe gatunki zwierząt żyjące w obecnych czasach. Trzeba było człowieka z jego wyobraźnią, by wymyślić grzech śmiertelny. Inne istoty nie są zdolne do popełniania takiego grzechu.

Przypomniałem sobie moje liczne wcielenia z różnych czasów i wielu miejsc. Nie znałem większego okrucieństwa niż okrucieństwo dzisiejszych systemów więziennych.(...) W dawnych czasach stosowaliśmy drastyczne kary i zabijaliśmy szybko. Nie było miejsca na obłudę. Nie wzywaliśmy prasy, kazalnicy i uniwersytetów do usankcjonowania wybryków naszej dzikiej natury.(...)

Na Boga, przed stu, przed pięćdziesięciu, przed pięciu nawet laty w Stanach Zjednoczonych napad i pobicie nie były zbrodnią, lecz tego roku, 1913, w stanie Kalifornia powiesili za takie przestępstwo Jake'a Oppenheimera, jutro za podobną zbrodnię - uderzenie człowieka w nos - powieszą mnie." [1]

"Tutaj, pod koniec dni moich, gdy czynię podsumowanie wszystkiego, co w życiu poznałem, muszę dojść do wniosku, że silne umysły nigdy nie są uległe. Ludzie ograniczeni, lękliwi, pozbawieni namiętnej prawości i zamiłowania do nieuniknionej walki - ci właśnie są wzorowymi więźniami." [2]

---
* [1] Jack London w: "Kaftan bezpieczeństwa: Włóczęga wśród gwiazd" przekł. M. Andrzeykowicz, wyd. "Brama", 1992, s.267-268
[2] tamże s.33

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 277
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: