Dodany: 17.04.2010 20:12|Autor:

Książka: Milczenie
Hanika Beate Teresa
Notę wprowadził(a): ania13.04

nota wydawcy


Kiedy krzywdy nie da się opisać - zapada milczenie...

Malwina ma trzynaście lat i pozornie zwyczajne życie. Jej ojciec, dyrektor szkoły, to surowy i apodyktyczny mężczyzna. Matka cierpi na migreny i ciągłe zmiany nastroju. Kiedy babcia dziewczyny umiera na raka, Malwina ma się zająć dziadkiem. Jest ulubienicą starszego pana, ale nikt nie wie, że pod uczuciem do wnuczki kryje się coś więcej.

Czy Malwina będzie umiała przełamać strach i wstyd, wykrzyczeć prawdę, która ją dusi?


"Milczenie" w delikatny i rozważny sposób podejmuje jeden z najtrudniejszych tematów, z jakim musi zmierzyć się człowiek - wykorzystywania seksualnego w rodzinie.

"Milczenie" to kolejna po "Niewdzięcznej pamięci" i "Dziecku z chmur" nowość w serii Zbliżenia, opowiadającej o ludziach, którzy dzień po dniu mierzą się z wyzwaniami współczesnego świata. Prezentowane książki, zarówno powieści, jak i autobiograficzne relacje, dotyczą powszechnych problemów, z jakimi może się zetknąć każdy z nas.

[Nasza Księgarnia, 2010]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2813
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: reniferze 31.01.2012 11:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedy krzywdy nie da się ... | ania13.04
Płytko, płytko, płyciutko..
Użytkownik: Szeba 03.11.2012 16:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Płytko, płytko, płyciutko... | reniferze
Wcale nie, wcale nie.
Książka na taki drastyczny temat, dla nastolatek i nastolatków, sądząc po wieku bohaterki - 13 lat - rok, dwa lata od niej młodszych, nie może być napisana zbyt... głęboko, czyli zbyt dosłownie i szczegółowo, zbyt psychologicznie, tak samo jak nie może być napisana wulgarnie, drastycznie i przygnębiająco, a czym by się z dużym prawdopodobieństwem skończyło pogłębianie, chyba że źle zrozumiałam twój lakoniczny komentarz ;)

Ta pozycja jest wg mnie jedną z lepszych powieści dla dzieci i młodzieży a poruszającą naprawdę poważny i trudny temat. Jest delikatna, subtelna i ostrożna w ekspresji, bardzo wyważona i doskonale oddaje powolne postępowanie zmian zachodzących w psychice i druzgoczących ją, poddanego przemocy psychicznej i seksualnej dziecka.

P.S. Nie użyłam papli, bo i tak wiadomo, o czym będzie - z noty, okładki i tagów.
Użytkownik: reniferze 06.11.2012 13:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Wcale nie, wcale nie. Ks... | Szeba
Być może masz rację - ale np. książki dla dzieci, mimo ich prostoty (np. Włosy mamy (Dahle Gro, Nyhus Svein)), jestem w stanie docenić. A Haneke napisała po prostu słabą literacko pozycję.
Użytkownik: Szeba 06.11.2012 20:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Być może masz rację - ale... | reniferze
"Włosy mamy" od początku zrobiły na mnie duże wrażenie, ale to zupełnie co innego, rodzaj prostoty także inny - mogłoby w tej książce w ogóle nie być tekstu i dla mnie właściwie go tam nie ma, są tylko ilustracje i ładunek, który niosą, fabularny oraz emocjonalny; symbolika.

"Milczenia" nie pamiętam aż tak szczegółowo, ale wciąż pamiętam siłę wrażenia, która była podobna. Zawsze też powtarzam, że lubię dobrze napisane książki dla młodzieży - dobrze, czyli tak, że dobrze się je czyta, a ich walory konstrukcyjne, fabularne, czy nawet edukacyjne wykraczają poza li tylko poprawność gramatyczną, merytoryczną itp. I w przypadku tej powieści też tak wg mnie jest, ale myślę również, że to są jednak odczucia bardziej subiektywne, indywidualne, niż obiektywne, więc każda z naszych ocen jest pewnie w jakiś sposób adekwatna.
Szkoda mi tylko było tej książki, kiedy zobaczyłam twój komentarz i tego, że ktoś może po nią nie sięgnąć.
Użytkownik: reniferze 07.11.2012 10:00 napisał(a):
Odpowiedź na: "Włosy mamy" od początku ... | Szeba
I tu masz rację - każda z nas odebrała książkę zupełnie inaczej, i każda z nas ma swoją rację :). Czytało mi się bardzo ciężko, a jedyne wrażenie, jakie pozostało, to niesmak. Ale to tylko moja ocena.
Użytkownik: koczowniczka 06.08.2016 18:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Wcale nie, wcale nie. Ks... | Szeba
Szebo, zgadzam się z Tobą, to jedna z lepszych książek dla młodzieży, niegłupia, wzbudzająca wiele emocji i zgrabnie napisana (jak ładnie autorka nawiązuje do baśni o Czerwonym Kapturku!). Wprawdzie nie ma w niej dosłownych opisów przemocy seksualnej, ale doskonale można sobie wyobrazić, co działo się z Malwiną. Mną wstrząsnął opis babci w pośpiechu suszącej włosy wnuczce. Po Malwinę zaraz ma przyjechać ojciec, a tu pedofil dopiero co razem z nią się kąpał. Babcia pomaga zacierać ślady przestępstwa... Wyznam, że łatwiej mi zrozumieć zachowanie zboczeńca, który gwałci, bo taką już ma naturę, niż osoby, która uważa, że kocha dziecko, a jednocześnie pozwala mu robić taką krzywdę.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: